25.02.2015

Sznaucerka uciekła, by odnaleźć opiekunkę w szpitalu

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Sissy, biała suczka rasy sznaucer miniaturowy, dała dowód wierności, która w świecie psów jest dużo powszechniejszym zjawiskiem niż w świecie ich dwunożnych opiekunów. Wybrała się w nieznaną drogę, by trafić do ukochanej chorej opiekunki.

fot. screenshot KWWL

Wszystko działo się w Cedar Rapids w stanie Iowa w Stanach Zjednoczonych, a poinformowała o tym tamtejsza telewizja KWWL. Sissy to niewielka sznaucerka miniaturowa, która od ponad 10 lat towarzyszy rodzinie Francków. Trafiła do niej jako ośmiotygodniowe szczenię. Nancy to sześćdziesięciokilkuletnia ukochana opiekunka Sissy. Ostatnio Nancy przebywała w szpitalu po operacji usunięcia nowotworu i przechodziła chemioterapię.

Dale, mąż Nancy Franck, nie zabierał z sobą suczki ani jej brata Barneya, gdy odwiedzał żonę w szpitalu. Sissy jednak tęskniła tak bardzo, że podczas jednego ze spacerów uciekła Dale’owi. Ten zawiadomił Animal Control, obawiając się, że suczka nie trafi do domu. Okazało się, że prawdopodobnie doskonale by sobie poradziła z powrotem, bo zrobiła coś więcej: odnalazła drogę do swej opiekunki.

Kilka godzin po zniknięciu Sissy Dale Franck odebrał telefon ze szpitala, w którym leży jego żona. Poinformowano go, że znajduje się tam też ich czworonożna podopieczna. Kamery monitoringu zarejestrowały, jak do  szpitala wbiega mały piesek, pokonuje dwie pary automatycznie otwierających się drzwi i węszy w holu w poszukiwaniu czegoś. Gdy go złapano, odczytano z adresówki telefon do właściciela. Personel szpitala wpuścił Sissy na chwilę do pokoju, w którym leży Nancy Franck. Zgodził się także na sporadyczne jej wizyty, uznając, że mogą mieć też wpływ na poprawę stanu zdrowia chorej.

Sissy, by odnaleźć opiekunkę pokonała trasę wzdłuż 20 budynków mieszkalnych. Jak jej się udało trafić? Nancy Franck pracuje niedaleko szpitala i suczka czasem bywała w tej okolicy. Tyle że jechała tam samochodem, nigdy nie pokonywała tej trasy na własnych łapach. Cóż jednak znaczy dobry węch, a przede wszystkim miłość i wierność. Dla nich nie ma przeszkód! MC

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

31.01.2025

30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.

30latek udusił psa Wałbrzych

undefined

21.01.2025

Ksiądz zaatakował psa podczas kolędy – bulwersujące nagranie i oświadczenie kurii

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do skandalicznego zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu w woj. warmińsko-mazurskim. Ksiądz odwiedzający parafian w ramach wizyty duszpasterskiej zaatakował psa, który szczekał zza ogrodzenia posesji. Nagranie z monitoringu szybko trafiło do sieci, wywołując ogromne oburzenie.

ksiądz zaatakował psa podczas kolędy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się