15.09.2013

Sznur wrzynał się w szyję przez trzy lata

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie tylko łańcuch może zranić szyję psa. Pies w typie owczarka, odebrany właścicielom podczas interwencji w Markowej w powiecie łańcuckim, miał głębokie, ropiejące rany z powodu wrośniętego w szyję sznurka.

fot. archiwum Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt

Na jednej z posesji w Markowej mieszkały dwa dobrze wyglądające psy, ale zachowanie jednego z nich zaniepokoiło sąsiada, który zauważył, że zwierzak ma sączącą się ranę na szyi. Zwrócił się więc z prośbą o interwencję do Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt. Halina Derwisz, szefowa RSOZ, zawiadomiła powiatowego lekarza weterynarii, który przeprowadził kontrolę wszystkich zwierząt, także gospodarskich, pod zgłoszonym adresem.

Okazało się, że ropiejąca, śmierdząca rana na szyi psa powstała z powodu wrośniętego sznurka, który trzy lata wcześniej właścicielka założyła mu na szyję i, jak twierdzi, zapomniała o tym. Zarówno pies w typie owczarka, jak i drugi, czarno-biały kundelek, wyglądały poza tym na dość dobrze odżywione. Jednak to nie właścicielka psów o nie dbała. Czworonogi były dokarmiane przez sąsiadów. Kiedy lekarz powiedział, że pies cierpi z powodu wrastającego sznura, właścicielka rzuciła tylko: – No to go zdejmijcie! Na leczenie nie mam pieniędzy.

markowa1.zm.jpg

Pies został zabrany do lecznicy w Łańcucie, gdzie będzie przebywał, do czasu wyleczenia wszystkich ran, a następnie trafi do schroniska w Rzeszowie. Wójt zadecydował bowiem, że pies zostanie odebrany jego właścicielce.

– Złożyliśmy także zawiadomienie do prokuratury o znęcaniu się nad zwierzęciem – mówi Halina Derwisz. – Często nie zauważamy, że ktoś znęca się nad czworonogiem, bo pozornie jakieś warunki opieki nad nim są spełnione. Ale zwierzę to istota czująca i opiekun powinien zadbać o wszystkie jego potrzeby. W tego typu przypadkach przede wszystkim wnioskujemy o 10-letni zakaz trzymania zwierząt, bo tacy ludzie, jak właścicielka psów, u której interweniowaliśmy, nie rozumieją, że robią coś złego – dodaje. PK

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się