21.01.2015
Trudna droga do szczęścia buldożki Mai
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Buldożkę francuską Maję niemal cudem udało się wyrwać z piekła pseudohodowli. Była „nieudanym produktem”. Nie nadawała się do sprzedaży, bowiem była dotknięta fatalną przypadłością: wypadającym odbytem. Miała też wypadającą trzecią powiekę, co nie jest poważnym schorzeniem, ale stanowi wadę urody. Dla takiego zwierzęcia nie ma miejsca w hodowli nastawionej wyłącznie na zysk, toteż Maja miała zostać uśpiona. Uratowano ją dosłownie w ostatniej chwili.
Fot. Facebook/Fundacja Załoga Bulldoga
W Łodzi działa fundacja Załoga Bulldoga, niosąca pomoc buldogom i buldożkom z całego kraju. Rasy te są bardzo popularne w kręgach pseudohodowców, ponieważ cieszą się dużym zainteresowaniem wśród osób, które chciałyby mieć modnego pieska, ale za niewielkie pieniądze. Kupujących nie interesuje, w jakich warunkach czworonogi są rozmnażane i trzymane. Nikt się nie pyta, ile razy ta sama suczka miała szczeniaki. Nikogo nie obchodzi, co dzieje się z psami, które przychodzą na świat z wadami „niewygodnymi” dla pseudohodowcy. Pseudohodowle rozwijają się więc w najlepsze, a Załoga Buldoga ma pełne ręce roboty, bo coraz częściej ratuje ich ofiary. Ostatnio udało się uchronić przed uśpieniem Maję, miłą, młodą buldożkę francuską. Wypadający odbyt i wada urody, jaką jest wypadająca trzecia powieka, to był wyrok dla tej młodej suczki. Nie nadawała się do sprzedaży, więc postanowiono ją uśpić. Dzięki Załodze Bulldoga z ponurego domu, w którym się urodziła, trafiła do kliniki weterynaryjnej, gdzie poddano ją natychmiastowej, skomplikowanej operacji. Operacja się udała i wyglądało na to, że suczka dojdzie teraz do siebie w domu tymczasowym. Jednak nagle Maja dostała krwotoku. Szybka interwencja lekarzy i kolejna operacja uratowały jej życie. Okazało się, że jelita buldożki pełne były siana i słomy. „Darmozjada” nie karmiono, bo i tak przecież skazano go na śmierć. Maja usiłowała oszukać głód jedząc słomę z dna klatki, w której była przetrzymywana.
Los jednak uśmiechnął się do tej cudownej suczki i to zupełnie niespodziewanie. Kiedy wymęczona operacjami Maja odpoczywała w poczekalni kliniki, w której uratowano jej życie, do lekarza przyszła pewna rodzina z suczką rasy beagle. W poczekalni spotkali się z Mają i pokochali się od pierwszego wejrzenia.
I tak miła buldożka po przejściach znalazła dom na całe życie, i to od razu z psią przyjaciółką. PŁ
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined
31.05.2025
Siła relacji człowieka i zwierzęcia: W chwilach stresu wolimy przytulić psa niż rozmawiać z partnerem
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Globalne badanie przeprowadzone przez firmę Mars i platformę Calm potwierdza to, co wielu opiekunów zwierząt domowych czuje intuicyjnie – nasze relacje z pupilem mają realny wpływ na dobrostan psychiczny.
undefined
14.05.2025
Psy w schroniskach potrzebują nie tylko karmy. Trwa akcja „Bezpieczny Zwierzak”
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Bezdomne psy w schroniskach zmagają się nie tylko z głodem i samotnością. Brakuje też środków na ich bezpieczeństwo. Ruszyła ogólnopolska akcja „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc – już za 10 zł!
undefined