18.09.2007
Udało nam się!
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zobacz, jak inni radzą sobie ze swoimi zwierzakami, i przekonaj się, że i ty możesz odnieść sukces!
fot. Shutterstock
Góral niszczyciel
Guido urodził się w Zakopanem, jest więc góralem z krwi i kości, a to oznacza, że bywa uparty. W wieku 2-3 miesięcy zaczął obgryzać meble, gdy zostawał sam w domu. Nie występowały jednak inne zachowania mogące świadczyć o lęku – nie wył, nie drapał w drzwi. Znalazł sobie za to inne zajęcie: obgryzanie szafek, stołu i innych drewnianych przedmiotów. Gryzienie zabawek nie dawało mu najwyraźniej takiej satysfakcji.
Pomysł, jak sobie poradzić z tym nawykiem, podsunęła mi lektura książki Stanleya Corena „Tajemnice psiego umysłu”. Znalazłam w niej informację, że psy nie lubią zapachu cytrusów. Kiedy pierwszy raz posmarowałam cytryną i do tego posypałam solą miejsca, które Guido z lubością obgryzał, po posmakowaniu odskoczył od mebla jak od jeża. Potem powąchał jeszcze raz, trochę poprychał i… było po kłopocie.
Kilka dni później mogłam już bez obaw zostawić go samego w domu. Na osłodę dawałam mu pogniecione plastikowe butelki, w których grzechotały kulki suchej karmy. Guido świetnie się bawił, próbując wyjąć karmę ze środka.
Dziś ma skończone osiem miesięcy i jestem z niego bardzo dumna, bo zachowuje się wzorowo.
Izabela Nowak z Sosnowca
Krzykacz w kuchni
Banshee to pięciomiesięczna suczka rasy terier irlandzki. W hodowli dostawała suchą karmę, natomiast ja preferuję kuchnię naturalną. Przygotowanie takiego posiłku zajmuje więcej czasu. Oczekuję od psa, że będzie wtedy grzecznie czekał, ale Banshee była bardzo niecierpliwa – szczekała tak długo, aż nie skończyłam, skakała na mnie, wskakiwała na blat kuchenny.
Najpierw próbowałam wyrzucać ją z kuchni po pierwszym szczeknięciu. Za drzwiami była jednak jeszcze głośniejsza. Wtedy wpadłam na pomysł, że to ja będę wychodzić z kuchni i wracać dopiero wtedy, gdy Banshee się uspokoi, nagradzając ją w ten sposób za grzeczne zachowanie.
Pierwszy dzień był trudny: gdy tylko suczka zaszczekała, ostentacyjnie przerywałam przygotowywanie jedzenia i bez słowa wychodziłam. Banshee biegała wtedy między mną a kuchnią, szczekając. Już następnego dnia zobaczyłam jednak pozytywne efekty – gdy wychodziłam z kuchni, siadała naprzeciw mnie. Wtedy wracałam i kończyłam przygotowywanie jedzenia, przerywając pracę za każdym razem, gdy usłyszałam szczeknięcie. Postępy z dnia na dzień były coraz większe.
Teraz Banshee podczas przygotowywania posiłku leży spokojnie na podłodze w kuchni i tylko mi się przygląda – aż trudno uwierzyć, jak okropnie zachowywała się dawniej.
Paulina Ziółkowska-Radomiak z Częstochowy
Podziel się swoim sukcesem!
Oduczyłeś psa jakiegoś kłopotliwego zachowania? Opisz, jak to zrobiłeś – najciekawsze teksty opublikujemy w tej rubryce. Prosimy je nadsyłać na adres: m.ciszewska@wprost.pl (tytuł e-maila: sukces) z dopiskiem: Wyrażam zgodę na publikację treści e-maila w miesięczniku „Mój Pies” i na stronie www.psy.pl
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined