06.03.2013

53 tysiące tweetów pomogło w odnalezieniu skradzionego cavaliera

Paulina Król Redaktor Naczelna

Paulina Król

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Cavalier king charles spaniel Ted zniknął sprzed sklepu Tesco Express w północnym Londynie, kiedy jego właścicielka robiła zakupy.

53 tysiące tweetów pomogło w odnalezieniu skradzionego cavaliera

fot. Shutterstock

Cavalier king charles spaniel Ted zniknął sprzed sklepu Tesco Express w północnym Londynie, kiedy jego właścicielka robiła zakupy. 75-letnia Philomena Hynes udała się na codzienne zakupy, zabierając ze sobą ukochanego pupila Teda. Jak zawsze przywiązała jego smycz do barierek znajdujących się przed marketem Tesco Express. Kiedy po kilkunastu minutach wyszła z zakupami ze sklepu, cavaliera już nie było.

Siła oddziaływania internetu

Wnuki starszej pani od razu wrzuciły komunikat o kradzieży psa na portal Twitter. W krótkim czasie aż 53 tys. miłośników psów rozpowszechniło ten tweet w internecie. Siła oddziaływania Twittera okazała się tak duża, że po czterech dniach od kradzieży anonimowa osoba skontaktowała się z rodziną. Cavaliera odebrał zięć pani Hynes z miejsca, w którym doszło do zdarzenia. Kobieta, która oddała psa, szybko zniknęła. Jak powiedziała szczęśliwa właścicielka, zwierzak wrócił do domu cały i zdrowy.

Śledztwo doprowadziło policję do porywacza, którym okazał się 23-letni Allen Denny, bezrobotny z New Barnet. Mężczyzna stanął przed sądem.

Nie zostawiaj psa pod sklepem

Organizacje działające na rzecz zwierząt apelują do wszystkich opiekunów o niepozostawianie psów pod sklepem. Choć powyższa historia ma szczęśliwe zakończenie, to jednak nie zawsze czworonogi wracają do zrozpaczonych właścicieli. Media co jakiś czas publikują artykuły o skradzionych psach. Najczęściej łupem złodziei są psy rasowe, szczególnie te najmodniejsze. Dlaczego? Bo to na nich można zarobić najwięcej. Choć coraz częściej dochodzi do porwania również kundelków. Zjawisko to ma nawet swoją nazwę – dognapping. Lepiej więc nie kusić losu i nie zostawiać psa pod sklepem. Kiedy wybieramy się na zakupy, zostawmy pupila w domu. Jeśli jednak już doszło do porwania czworonoga, opiekun powinien zgłosić ten na fakt na Policję.

źródła: www.standard.co.uk, blog.kocimietka.pl

Polecane przez redakcję

Reklama
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Paulina Król Redaktor Naczelna
Paulina Król

Była redaktor naczelna portali PSY.PL i KOTY.PL. Szczęśliwa opiekunka dwóch wyżłów włoskich – Antosi i Pinokia – oraz papugi Karola.

Zobacz powiązane artykuły

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

31.01.2025

30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.

30latek udusił psa Wałbrzych

undefined

21.01.2025

Ksiądz zaatakował psa podczas kolędy – bulwersujące nagranie i oświadczenie kurii

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do skandalicznego zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu w woj. warmińsko-mazurskim. Ksiądz odwiedzający parafian w ramach wizyty duszpasterskiej zaatakował psa, który szczekał zza ogrodzenia posesji. Nagranie z monitoringu szybko trafiło do sieci, wywołując ogromne oburzenie.

ksiądz zaatakował psa podczas kolędy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się