04.06.2015

Weteran wojny w Wietnamie odzyskał spokój dzięki pomocy psa

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Koszmar wojny powraca do weterana wojny w Wietnamie, Mike’a Gervella, nawet po kilkudziesięciu latach. Mężczyzna cierpi na przewlekły zespół stresu pourazowego (PTSD – Posttraumatic Stress Disorder). Do tej pory żaden lekarz nie mógł mu pomóc. To, z czym nie poradziła sobie medycyna, udało się niepozornemu małemu pieskowi o imieniu Mikey.

fot. Facebook

Mieszkający obecnie na Alasce Mike Gervell przeżył wojnę w Wietnamie służąc na niszczycielu USS Hull. Zaciągnął się do marynarki w wieku siedemnastu lat, a mając dwadzieścia został zwolniony z wojska po odniesionych obrażeniach – odłamki pocisku poważnie uszkodziły mu mózg. Pogodny dotąd mężczyzna zapadł na przewlekłą depresję. Unikał kontaktów z ludźmi, zamknął się w domu, zakupy robił w środku nocy w sklepach czynnych całą dobę, żeby ograniczyć możliwość spotkania przechodniów. Dręczony nocnymi koszmarami, bez rodziny i przyjaciół, przyjął dewizę „sam sobie poradzę”.

Jednak niedawno zdecydował się na odważny krok, idąc za radą przypadkowo spotkanego człowieka, który skierował go do fundacji Midnight Sun Service Dogs. Organizacja ta specjalizuje się w szkoleniu psów asystujących żołnierzom cierpiących na PTSD. Mike szybko znalazł się na liście chętnych oczekujących na czworonoga. Wkrótce szefowa fundacji, April Gettys, zadzwoniła do niego z wieścią, że przygotowano dla niego psa, jednak jest pewien kłopot, zwierzak ma bowiem na imię… Mike, czyli tak jak on sam! Weteran uznał, że to przeznaczenie i chętnie przyjął kosmatego niedużego psiaka do domu. Dla wygody zmienił mu troszkę imię, wołając na niego „Mikey”.

Przybycie Mikeya całkowicie odmieniło świat starego marynarza.Piesek zmusza go do wychodzenia z domu, a jest tak sympatyczny, że wielu przechodniów zagaduje jego pana. Mike przestał obawiać się ludzi: chodzi z psem do centrów handlowych, do parków. April Gettys powiedziała: „Patrzę z niedowierzaniem, jak bardzo stara się Mike. Widzę, jak się zmienił. Z Mikeyem chętnie bierze udział w naszych szkoleniach, wyjeżdża z nami na wycieczki. Otworzył się na świat.”.

Co najważniejsze, piesek potrafi obudzić Mike’a,gdy ten zaczyna śnić jeden ze swoich koszmarów i pokazuje mu, że trzeba wziąć lekarstwo. Potem czuwa przy swoim panu do momentu gdy ten nie zaśnie, tym razem spokojnym, głębokim snem. PŁ

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się