10.08.2015
Weterynarz odmówił pomocy potrąconemu przez samochód psu
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pies – bezdomna ofiara wypadku drogowego – nie otrzymał pomocy od weterynarza, który miał podpisany kontrakt z miejscową gminą na świadczenie całodobowej pomocy ofiarom zdarzeń drogowych. Na szczęście w innej lecznicy dyżurował lekarz, który bez wahania podjął się interwencji i uratował zwierzakowi życie.
fot. Facebook
25 lipca na trasie Biedkowo – Bielany samochód potrącił psa w typie owczarka niemieckiego. Na skutek uderzenia zwierzak wpadł do rowu. Pies był poturbowany, ale żył. Świadkowie zdarzenia czym prędzej powiadomili przedstawicieli Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals z Braniewa. Wolontariusz pojechał na miejsce wypadku, a po drodze zadzwonił na numer komórkowy pobliskiej lecznicy weterynaryjnej i poprosił o przyjazd dyżurnego lekarza. W odpowiedzi usłyszał, że weterynarz właśnie opuścił przychodnię, bo został wezwany w inne miejsce. Mężczyzna poradził im, żeby skontaktowali się z drugim lekarzem dyżurnym. Gdy wolontariusz zadzwonił na stacjonarny numer lecznicy, telefon odebrał ten sam człowiek. Słysząc, kto dzwoni, po prostu się rozłączył.
Warto podkreślić, że lecznica ta miała podpisaną z władzami gminy Frombork (na której terenie doszło do wypadku) umowę „o świadczeniu pomocy bezdomnym zwierzętom w razie nagłych wypadków”. Szczęśliwie w innej lecznicy dyżurował lekarz, który nie odmówił pomocy pokrzywdzonemu psu. Uratowany owczarek, którego wiek szacuje się na 8-10 lat, ma kłopoty z poruszaniem się, ale powoli dochodzi do siebie pod opieką pracowników OTOZ Animals w Braniewie. Prawdopodobnie został wcześniej porzucony, bo jest wychudzony i ma pozdzierane do krwi opuszki łap oraz powyrywane pazury. Jest jednak bardzo miłym, nieagresywnym i posłusznym psiakiem.
Urzędnicy, do których zwrócili się ze skargą obrońcy zwierząt z OTOZ Animals, obiecali zapoznać się z tą bulwersującą sprawą. Trzeba przyznać, że nie była to tylko czcza wymówka, ponieważ w wyniku sprawnie przeprowadzonego dochodzenia podjęto decyzję o zmianie lecznicy, z którą będzie współpracowała gmina. Na dodatek urzędnicy obiecali, że gmina Frombork pokryje koszty akcji ratunkowej i leczenia psa. PŁ
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
15.04.2024
Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc.
undefined
04.04.2024
Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!
undefined
04.04.2024
Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów.
undefined