05.02.2015
Wierny nawet po śmierci opiekuna
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Wiggles, czarno-biały kundelek, był bardzo przywiązany do swego opiekuna. Gdy ten zmarł, Wiggles nie mógł o nim zapomnieć i codziennie tak długo, jak tylko to było możliwe, spał na siedzeniu kierowcy w samochodzie, którym często razem jeździli.
Fot.Facebook
Wierny jak pies – tego porównania często używamy w odniesieniu do ludzi. Ta historyjka o małym kundelku o imieniu Wiggles tylko potwierdza jego trafność. Przez wiele lat opiekun zwierzaka zabierał go czasem do samochodu, który był jego miejscem pracy. Samochód był bowiem przeznaczony do udzielania pomocy drogowej. Po śmierci mężczyzny nadal był używany do tego celu przez jego syna, ale jeśli nie było wezwania, stał po prostu przed domem.
Jeśli ktoś wsiadał do auta, Wiggles od razu wskakiwał na siedzenie, kiedy jednak samochód był zamknięty, tak długo szczekaniem domagał się otwarcia drzwi, aż ktoś wpuścił go do środka. Kładł się wtedy na siedzeniu kierowcy, zwijał w kłębek i zasypiał tam, gdzie czuł zapach swojego zmarłego opiekuna. Nie ruszał się z miejsca, dopóki ktoś po niego nie przyszedł, by zabrać go do domu. Oczywiście był wtedy bardzo niezadowolony. Wcześniej, przez blisko miesiąc nie ruszał się z miejsca tuż obok łóżka, na którym leżał jego umierający pan. Domownicy musieli wynosić go na rękach na zewnątrz, żeby załatwił swoje potrzeby. Czy ktoś jeszzcze wątpi w to, że psy mają uczucia? PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.