26.05.2013
Wilczak, który płacze na grobie
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Zwierzak tak bardzo związał się z babcią swego opiekuna, że płacze na jej grobie. Obejrzyjcie to na filmie.
fot. YouTube
Wilczak czechosłowacki Wiley bardzo lubił babcię swego opiekuna Gladys. Wciąż za nią tęskni – kładzie głowę na jej grobie i wydaje się, że szlocha. Ma nawet mokre oczy od łez.
Na filmie umieszczonym na YouTube widać rodzinę, która gromadzi się wokół grobu babci. Na nim leży pies, a w tle słychać głos kobiety, która, pocieszając zwierzaka, mówi: „My też za nią tęsknimy”.
Wiley to pies asystent, który pomagał weteranom wracającym z wojny poradzić sobie z zespołem stresu pourazowego.
W opisie filmu na YouTube można przeczytać: „W kwestii wyjaśnienia – nie jestem weterynarzem, nie wiem więc, czy pies ma na przykład katar, i dlatego tak dziwnie oddycha. Mogę tylko zapewnić, że nigdy wcześniej, ani nigdy później tak nie robił. Może antropomorfizuję jego zachowanie, ale to pomaga mi poradzić sobie ze stratą babci, więc takie wyjaśnienie przyjęłam”.
Wideo jest w sieci od kwietnia, a ma już ponad 1,3 mln wyświetleń. AW
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined