30.10.2014
Wskoczył do brudnej rzeki, by ratować psa
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Rick, bezdomny z Nowego Orleanu, bez wahania wskoczył do brudnej rzeki, by ratować tonącą czworonożną pupilkę. Udało mu się wydostać suczkę na brzeg, ale sam przypłacił to poważną infekcją z powodu toksyn znajdujących się w wodzie. Trafił do szpitala, ale zanim zdecydował się w nim zostać, zadbał o to, by zwierzę miało zapewnioną opiekę.
Fot. Facebook
Tia Torres, prowadząca Villalobos Rescue Center w Nowym Orleanie w Stanach Zjednoczonych, spotkała kiedyś bezdomnego Ricka na ulicy. Widząc, w jakiej biedzie młody mężczyzna egzystuje, chciała wspomóc go dwudziestoma dolarami, ale Rick nie chciał przyjąć pieniędzy. Poprosił tylko o jedzenie dla ukochanej suczki, pitbulki Karmy, z którą mieszkał na ulicy.
Kiedy kilka miesięcy później Karma wpadła do rzeki, jej opiekun bez wahania skoczył, by ją ratować, choć wiedział, że rzeka jest bardzo zanieczyszczona. Karmę udało się wydostać na brzeg, ale Rick miał objawy silnego zatrucia i musiał szybko trafić do szpitala. Nie chciał jednak pozostawić Karmy na pastwę losu. Zwrócił się więc o pomoc do Tii, która zgodziła się zaopiekować suczką.
Rozstanie Ricka z Karmą było poruszające, ale jeszcze bardziej wzruszające było ich ponowne spotkanie po ponad dwóch tygodniach, kiedy bezdomny opiekun wrócił ze szpitala. Karma użyła wszystkich psich środków wyrażenia emocji, by okazać swoją radość z jego powrotu.
Tia Torres, choć na co dzień zajmuje się ratowaniem zwierząt, postanowiła pomóc także Rickowi, widząc, jak bardzo pitbulka i jej opiekun są ze sobą zżyci. Zaoferowała mu pracę na rzecz prowadzonego przez siebie schroniska, a także malutki pokoik na terenie ośrodka. Internauci śledzący na Facebooku losy Ricka i Karmy dopytywali, jak mogą pomóc. Dzięki ich hojności Rick dostał ubrania, bieliznę, buty, jedzenie i karmę dla suczki Karmy.
Tia napisała na Facebooku: „Życie Ricka zawaliło się całkiem niedawno, kiedy znalazł się na ulicy. I bardzo się staram, żeby jak najszybciej opuściły go demony przeszłości. Nie chcę wchodzić z butami w jego prywatne życie, ale to silny psychicznie człowiek, który z pewnością zasługuje na ocalenie. A Karma jest dla niego mocnym oparciem i nie ma wspanialszego uczucia, niż to, którego doświadczam, patrząc na tę parę kiedy są razem”. PK
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
06.06.2023
Wyrzuciła szczeniaka z drugiego piętra. Piesek ma złamany kręgosłup!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pijana kobieta wyrzuciła z drugiego piętra psa. Obecny stan czworonoga jest ciężki – po przewiezieniu do weterynarza zdiagnozowano złamanie kręgosłupa. Osoby ratujące psa sprawę zgłosiły na policję.
undefined
05.06.2023
Pijany ojciec zniknął z dwuletnim dzieckiem. Chłopca odnalazł policyjny pies
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Na psach pracujących spoczywa duża odpowiedzialność, z której same czworonogi – dzięki odpowiedniemu szkoleniu – nie zdają sobie sprawy. Tym razem pies policyjny Karzeł ze swoim opiekunem znaleźli w Szczecinie dwulatka, którego pijany ojciec zabrał z domu. Dzięki nim dziecko jest już bezpieczne.
undefined
02.06.2023
Wystawiła psom zatrute jedzenie! Publicznie się do tego przyznała
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jedna z mieszkanek wsi pod Wrocławiem postanowiła ukarać osoby, które zapominają, że sprzątanie po psie to obowiązek. Po wcześniejszych groźbach wystawiła trutkę. Za próbę otrucia psów grozi jej pozbawienie wolności.
undefined