20.10.2005
Wychowujemy sportowca (cz.IV)
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Pięciomiesięczna Asti, której postępy w szkoleniu obserwujemy od paru miesięcy, poznaje nowe przeszkody agility i zaczyna uczyć się pasterstwa
fot. Shutterstock
Asti to już panienka. Wymieniła wszystkie zęby, a gdy się na nią patrzy, zwracają uwagę przede wszystkim jej długie nogi. Ma lepszą koordynację ruchową, jest coraz zwinniejsza i szybsza.
NA HUŚTAWCE
Nową przeszkodą agility, którą Asti poznaje, jest huśtawka. Na początku opieram deskę od huśtawki na niewielkim drewnianym klocku – tak że tylko minimalnie się przechyla. Asti pokonuje ją bez zastanowienia. Następnie kładę deskę na niskiej podstawie do huśtawki. Teraz przechyla się ona już całkiem mocno, dlatego z przodu podkładam dwie opony, aby po przeważeniu deska opierała się o nie. Kilkakrotnie wprowadzam Asti za smakołykiem na huśtawkę. Po każdym przeważeniu nagradzam ją za zatrzymanie się na żółtej strefie kontaktu. Suczka nie ma z tym problemu, więc usuwam jedną oponę.
Teraz huśtawka przechyla się jeszcze bardziej. Asti nadal się nie boi i skutecznie kontroluje przeważanie deski. Po kilku próbach umie już przebiec huśtawkę bez żadnej opony. Asti nauczyła się pokonywać tę przeszkodę w ciągu jednej sesji. Na tak szybkie postępy mogłam sobie pozwolić dzięki temu, że mała nie boi się wysokich i ruchomych powierzchni. Sporo psów wymaga jednak o wiele wolniejszego tempa nauki. Żeby zwierzak się nie przestraszył i nie nabawił urazu, na wszelki wypadek zawsze lepiej uczyć go pokonywać huśtawkę stopniowo.
SKOKI PRZEZ PRZESZKODY
Asti uczy się także skakać przez przeszkody. Pięciomiesięczny szczeniak nadal się rozwija, dlatego aby nie przeciążać jego stawów, poprzeczka znajduje się na najniższej możliwej wysokości. Suczka zostaje przytrzymana, a ja wołam ją do siebie przez przeszkodę. Gdy Asti skacze, klikam i zaraz potem ją nagradzam.
Ponieważ skacze za każdym razem, już po kilku próbach wprowadzam komendę „hop”. Na razie nie wymagam wykonania więcej niż kilku prób z rzędu podczas jednej sesji. To, kiedy rozpoczniemy naukę skoków, zależy w dużym stopniu od ostatecznej wielkości psa, a co za tym idzie – zagrożenia dysplazją. Owczarki australijskie są średnimi psami (dorosłe suczki ważą około 20 kg), u których dysplazja nie zdarza się często. Dlatego wykonanie raz na jakiś czas kilku niskich skoków nie jest ryzykowne dla szczeniaka tej rasy. Nie powinno się tylko wymagać od niego wysokich skoków ani wielu niskich z rzędu.
BIEG PRZEZ TUNEL
Aby przyzwyczaić Asti do biegania przez wygięty tunel, rozpoczynam ćwiczenie od tunelu zupełnie rozprostowanego i przy każdej następnej próbie wyginam go coraz bardziej. Dzięki temu suczka nawet nie zauważa, kiedy zaczyna biegać przez tunel w kształcie litery U.
PIERWSZE KROKI PASTERKI
Planuję również wyszkolić Asti na psa pasterskiego. Dlatego wraz z kilkoma innymi osobami zdecydowaliśmy się na zakup paru owieczek. Na początku trzeba u psa obudzić instynkt pasterski i pewność siebie w stosunku do zwierząt, które ma zaganiać (pies pasterski nie może się ich bać, gdyż one natychmiast to wyczują i wykorzystają). W tym celu wpuszcza się psa do owiec zamkniętych na ogrodzonym terenie, dbając tylko o to, aby ani on nie zrobił im krzywdy (w wypadku szczeniąt w zasadzie nie ma takiego ryzyka), ani one jemu. W tak zaaranżowanej sytuacji instynkt sam powinien się w psie obudzić. Taki kontakt z owcami zapewniamy psu raz na tydzień lub półtora, po parę minut. Możemy chwalić go za zainteresowanie zwierzętami, ale nie używamy żadnych innych nagród, aby nie odwracać jego uwagi od owiec. Widząc je po raz pierwszy, Asti jest nimi zainteresowana, ale też wyraźnie niepewna, czego się po nich spodziewać. Żeby ją ośmielić, na moment wpuszczamy do zagrody jej siostrę, która już wcześniej miała z nimi do czynienia i wie, na co można sobie pozwolić. W pierwszej chwili Asti chce gonić siostrzyczkę, ale szybko zaczyna samodzielnie biegać za owcami. Będzie jednak potrzebowała jeszcze co najmniej kilku spotkań, zanim rozpoczniemy szkolenie.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined