28.02.2012
Wystawa tylko dla szczęśliwych psów?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Reklamy firmy Pedigree zachęcające do adopcji psów są zbyt smutne i nie pasują do radosnej atmosfery wystawy Westminster Kennel Club – tak uznali jej organizatorzy i rozstali się ze swym wieloletnim sponsorem.
fot. You Tube
Firma Pedigree jest zaangażowana w pomoc bezdomnym psom – założona przez nią fundacja zebrała do tej pory ponad 5 milionów dolarów, które wsparły schroniska w całych Stanach Zjednoczonych. Promujące adopcję reklamy telewizyjne pokazują psy w schroniskowych klatkach i pytają: „jak one tu trafiły?”. Takie obrazy tworzyły zbyt duży kontrast w zestawieniu z wypieszczonymi czworonożnymi uczestnikami wystawy. W ostatnich latach klub dał firmie do zrozumienia, że ta za bardzo skupia się na adopcjach.
Rzecznik klubu David Frei powiedział firmie Pedigree, że chciałby zobaczyć reklamę z uśmiechniętym psem. Ta jednak nie posłuchała. Frei argumentuje swoją decyzję tym, że wystawa jest wesołym świętem czworonożnych pupili, a radość dla wszystkich jest mniejsza, gdy muszą oglądać szczeniaki za kratami. Jak twierdzi Frei, odbiorcy na widok reklamy Pedigree zmieniali kanał telewizyjny.
Przedstawiciele sponsora wyrazili rozczarowanie i zaskoczenie taką decyzją klubu. Wystawa Westminster była dobrym miejscem na prowadzenie kampanii prozwierzęcej, ponieważ trafiała do miłośników psów. Jej skuteczność było widać choćby w 2007 r., kiedy fundacja zebrała aż 500 tys. dolarów po dwóch dniach transmisji wystawy i reklam w telewizji, co świadczy o tym, że przynajmniej część widzów nie odwracała wzroku, a chętnie pomagała bezdomnym zwierzętom.
Reklamy Pedigree są poruszające, a chwilami ściskające za gardło, ale wiele przedstawianych historii ma swój ciąg dalszy. W niektórych spotach widać te same psy, ale już po adopcji, szczęśliwe w nowych domach. BM
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.