22.03.2005
Z psem pod żaglami
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Podczas wakacji wielu z nas wybierze się nad wodę na żagle. Jeśli chcemy zabrać ze sobą pupila, musimy się do tego opdowiednio przygotować
fot. Shutterstock
Pamiętajmy, że pokład jachtu, choćby najbardziej komfortowego, nie jest naturalnym środowiskiem psa. Dlatego jeśli zwierzak czuje się nieco zagubiony i nie potrafi sobie znaleźć właściwego (dla siebie i sternika) miejsca, należy być dla niego bardziej wyrozumiałym, niż w domu. Dobrze jest również zapytać wcześniej współzałogantów, czy obecność czworonoga na jachcie nie jest problemem, np. z powodu czyjejś alergii.
Kojec na łódce
Żeby pies już od momentu zaokrętowania czuł się lepiej, powinniśmy pomyśleć o jego legowisku. Własny, domowy kojec czy koc z pewnością ułatwi aklimatyzację na jachcie. Zanim zasiądziemy do wieczornego śpiewania szant, przygotujmy psie posłanie.
Jeśli urlopowym pojazdem jest łódka wyczarterowana, musimy zwrócić uwagę, by pies mógł się na niej swobodnie poruszać. Gwałtowne ruchy i skoki, przeciskanie się między sprzętami mogą spowodować, że starający się utrzymać równowagę pies (zwłaszcza duży) porysuje pazurami plastykowy lub drewniany pokład, za co będziemy musieli zapłacić właścicielowi jachtu. Może on domagać się również zwrotu kosztów gruntownego czyszczenia wnętrza i tapicerki jachtu, jeśli zapomnimy, że zwierzęta gubią sierść. W przypadku żeglowania własną łódką ewentualne szkody wliczymy w koszt urlopu lub będziemy mieć nauczkę na przyszłość. Musimy również wiedzieć, że powierzchnie antypoślizgowe, pokrywające pokład, nie zapewniają psu dobrej przyczepności. Nie jest to powód, żeby przywiązywać zwierzę smyczą do masztu, należy jednak unikać zbyt gwałtownych zwrotów i przechyłów.
Kapok dla czworonoga
Dobrym pomysłem jest używanie psiego kapoka. Specjalnie skrojona kamizelka ratunkowa nie ogranicza ruchów zwierzęcia, stanowi (choć nie zawsze konieczną) dodatkową ochronę przed zimnem, a przede wszystkim, w razie wypadnięcia, utrzymuje pupila na wodzie, dopóki nie wykonamy manewru „podejście do człowieka”. Kapok ma praktyczny uchwyt, ułatwiający wciągnięcie psa do łódki, choć jeśli zwierzę waży 40 kilo, mogą być problemy.
Na polskich akwenach śródlądowych nie istnieją żadne przepisy podróżowania z psem, należy jednak stosować się do ogólnie przyjętych zasad etyki żeglarskiej, a po przybiciu do brzegu – do wewnętrznych zarządzeń właściciela terenu.
Dieta żeglującego psa nie musi różnić się od codziennej, serwowanej w mieście; wygodne jest oczywiście podawanie suchej karmy, lub gotowego pokarmu z puszki. Nie należy zapominać, że zwłaszcza podczas upałów pies potrzebuje dużych ilości wody oraz zacienionego miejsca do odpoczynku.
Nieco inaczej pies znosi podróże morskie, w których często nie schodzi na ląd przez kilka lub nawet kilkanaście dni. Nie należy wtedy przesadzać z obfitością posiłków. Najlepszą strawą w takich rejsach jest sucha karma. Nie wolno dopuścić, aby pies pił morską (słoną) wodę, gdyż zaszkodzi mu tak samo jak nam.
Pies w porcie
Zawijając do zagranicznych portów musimy mieć świadectwo zdrowia psa, wystawione przez lekarza weterynarii. W przeciwnym przypadku może się okazać, że nie będziemy mogli zejść na ląd. Powinniśmy wcześniej sprawdzić w przewodniku turystycznym, czy w danym porcie nie obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące zwierząt. Na wielu wyspach (również na Bałtyku) istnieje zakaz wyprowadzania psów. Na morzu nikt nam głowy nie urwie za usuwanie psich odchodów za burtę, choć już wkrótce będą obowiązywały przepisy o obowiązku posiadania toalety ze zbiornikiem. Pies szybko uczy się życia w nowych warunkach, a w niektórych osobnikach ujawnia się nawet niezwykła pasja żeglarska.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined
21.01.2025
Ksiądz zaatakował psa podczas kolędy – bulwersujące nagranie i oświadczenie kurii
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do skandalicznego zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu w woj. warmińsko-mazurskim. Ksiądz odwiedzający parafian w ramach wizyty duszpasterskiej zaatakował psa, który szczekał zza ogrodzenia posesji. Nagranie z monitoringu szybko trafiło do sieci, wywołując ogromne oburzenie.
undefined