07.08.2014
Z ulicy w Rumunii po trofeum w obedience
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Lizzie jest jednym z psów, które uratowała londyńska organizacja charytatywna K-9 Angels. Suczka przyjechała do Wielkiej Brytanii z rumuńskiej ulicy w listopadzie 2013 roku. Adoptowana przez Micki Archer z Kornwalii osiem miesięcy później stanęła na najwyższym podium lokalnych zawodów obedience.
Fot. Facebook
Jeszcze osiem miesięcy temu Lizzie była niechcianym przez nikogo, jednym z tysięcy tułających się po ulicach Rumunii psów. Micki Archer z Kornwalii, która adoptowała Lizzie, zapewniła jej nie tylko opiekę, ale zaczęła też z nią trenować obedience.
Obedience to dyscyplina sportowa oparta na ścisłej więzi psa z opiekunem. „Pies powinien odczuwać przyjemność z wykonywanych ćwiczeń – uczy się wtedy nie tylko chętniej, ale i znacznie szybciej” – pisała u nas we wprowadzeniu do reguł obedience Maria Kuncewicz.
Chodzenie przy nodze, skoki przez przeszkody, przychodzenie na zawołanie lub pozycja waruj-zostań to tylko niektóre podstawowe zadania w obedience. Nie każdy pies potrafi sobie z nimi poradzić. Sukces w dużym stopniu zależy od umiejętności skupiania czworonoga na sobie.
Wydawałoby się, że dla psa, który żył długo na ulicy jest to sztuka nie do opanowania. A jednak przyjemność, jaką dotąd niechciany czworonóg czerpie z pracy z przewodnikiem potrafi zdziałać cuda. Lizzie wygrała zawody obedience organizowane podczas lokalnej wystawy psów, która odbyła się dwa tygodnie temu. Jej opiekunka, Micki Archer podzieliła się informacją o sukcesie na Facebooku, dumna ze swojej adoptowanej suczki. Chciała także pokazać, jak cudowny może być przygarnięty pies. Okazało się, że Lizzie szybko się uczy. Zupełnie nie pasuje do obrazu psa, który wałęsał się po ulicach i nie było wiadomo, czy kiedykolwiek trafi na swój kochający dom.
Micki Archer napisała na Facebooku: „Popatrzcie na te wszystkie piękne psy, którymi zaopiekowała się organizacja K-9 Angels, one czekają na domy, więc jeśli myślisz o posiadaniu psa przygarnij jednego, K-9 Angels ma ich tak wiele czekających na adopcję”.
W polskich schroniskach ponad 100 tys. czworonogów czeka na swoją szansę. Przywołujemy tę z pozoru zwykłą historię o niezwykłości przygarniętego psa, by pomóc w obalaniu mitu, że z psem adoptowanym są same kłopoty. Radość, którą możecie sobie nawzajem dać, jest nie do przecenienia. PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined