08.12.2013

Z własnej woli – skazany na psa

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pod tą przewrotną nazwą realizowany jest w Krakowie kolejny projekt, w którym skazani, czyli więźniowie, pracują z psami schroniskowymi, aby zwiększyć ich szanse na adopcję.

fot. Służba Więzienna w Krakowie

Ostatni etap projektu „Z własnej woli – skazany na psa” (nazwę wymyśliła st. szer. Monika Szewczyk, wychowawca w areszcie śledczym) finansowanego ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego właśnie dobiega końca. Ośmiu więźniów osadzonych w warunkach zakładu typu półotwartego w Areszcie Śledczym w Krakowie Podgórzu dwa razy w tygodniu odwiedza krakowskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt nie tylko po to, by opiekować się wybranymi psami, ale także po to, by pod okiem doświadczonej trenerki Zuli Przybylińskiej uczyć je posłuszeństwa i podstawowych komend.

img_0855_ok.jpg

Trenerka opowiada o niezwykłych efektach współpracy więźniów z mieszkańcami schroniska. Suczka o imieniu Lola była bardzo lękliwym psem. Bała się nagłych ruchów, niespodziewanych odgłosów, nie zbliżała się do ludzi. Więzień, który się nią opiekował, początkowo potrzebował nawet dwudziestu minut, by nakłonić ją choćby do wyjścia z budy. Dziś, po dwóch miesiącach, suczka wypatruje swojego dwunożnego przyjaciela, gdy tylko usłyszy jego kroki na korytarzu.

Program zaczęto realizować w lipcu. Na początku starannie wybrano więźniów, którzy mają odpowiednie cechy osobowości, zostali skazani po raz pierwszy i za mniej groźne przestępstwa (np. kradzieże). Następnie przeszli dwumiesięczne szkolenie, podczas którego pracownica schroniska dzieliła się z nimi wiedzą o zachowaniach psów i o zasadach postępowania z nimi.

img_0935_ok.jpg

– Celem projektu „Z własnej woli – skazany na psa” jest między innymi wzbudzenie empatii w skazanych oraz odpowiedzialności za siebie i swoje czyny, a także odbudowanie poczucia własnej wartości. Funkcjonariusze mają też nadzieję, że oprócz celów readaptacyjnych, program ułatwi w przyszłości adopcję psów. Cieszymy się, że kierując więźniów do takich działań, możemy wspomóc ważny cel społeczny – tłumaczy mjr Tomasz Wacławek, rzecznik krakowskiej Służby Więziennej. O tym, jak bardzo pomocne są takie programy zarówno dla skazanych, jak i dla bezdomnych psów przekonały się już schronisko i więzienie w Hajnówce (nominacja do nagrody „Serce dla Zwierząt” 2012)  czy w Koszalinie. Większość psów, które zostały wyszkolone przez więźniów, znalazło domy, a nierzadko były adoptowane przez samych więźniów po odbyciu kary.
 
Krakowskie schronisko współpracuje z aresztem śledczym w Krakowie od lat, ale dotąd więźniowie pomagali głównie w pracach porządkowych. Andrzej Jaworski, kierownik schroniska, początkowo podchodził z dużą rezerwą do nowego projektu. Jednak kiedy zobaczył, z jakim oddaniem więźniowie opiekują się psami, jak sami zagospodarowują teren do zajęć, jak zakładają oświetlenie, a także jak bardzo zaprzyjaźnili się ze swoimi czworonożnymi podopiecznymi, a one z nimi, nie ma już wątpliwości i cieszy się, że w planach są jeszcze dwa kolejne cykle tego projektu. PK

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się