10.04.2015
Zabójca dobermana poszukiwany
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Help Animals oraz niemiecka fundacja Dobermann Nothilfe zaoferowały nagrodę za wskazanie sprawcy, który skazał psa rasy doberman na powolną śmierć w męczarniach. Martwego zwierzaka znaleziono przywiązanego w lesie w okolicach Pleszewa. Nadal trwa śledztwo w tej sprawie.
fot. Facebook
Pod koniec marca, niedaleko Pleszewa na skraju lasu ciało dobermana znaleźli uczestnicy gry terenowej, którą w tych okolicach odbywali w ramach Akademii Sportu i Przygody. Przywiązany łańcuchem przyczepionym do kolczatki zwierzak konał w mękach wiele dni. Śmierć nastąpiła z głodu i pragnienia.
Wychowawca sprawujący pieczę nad młodzieżą zachował się wyjątkowo rozsądnie: powstrzymał dzieci od zbytniego zbliżania się do zwierzęcia, a po stwierdzeniu, że pies nie żyje od razu zawiadomił policję i powiatowego lekarza weterynarii. W ten sposób można było dokonać oględzin i profesjonalnie zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Okazało się, że śmierć psa musiała nastąpić niedawno, bo mimo znacznego wychudzenia jego sierść nie zdążyła jeszcze zmatowieć.
Wiadomo, kto był prawnym opiekunem psa, jednak właściciel twierdzi, że zwierzę skradziono mu w styczniu. Opinia publiczna zwróciła się przeciwko niemu, podejrzewając że opowieść o rzekomym zaginięciu psa została wymyślona. Z zeznań świadków wynika jednak, że doberman rzeczywiście zniknął z posesji na początku roku, zaś właściciel wypytywał o niego w okolicy. Wszyscy, którzy znali psa zgodnie podkreślają, że zwierzak był bardzo łagodny i ufny. Wielokrotnie widywano go, jak bawił się z dziećmi właściciela. Także w kontakcie z obcymi zachowywał się spokojnie i życzliwie. Wszyscy w okolicy znali go i lubili – tak się przynajmniej na pozór wydawało.
Tuż po dokonaniu makabrycznego znaleziska Help Animals wraz z niemiecką organizacją pomagającym dobermanom Dobermann Nothilfe ufundowały nagrodę wynoszącą 1000 zł oraz 2000 euro za pomoc w wykryciu sprawcy tego okrutnego czynu.
Na wieść o tym dramatycznym zdarzeniu w internecie zawrzało. Jednak nie skończyło się tylko na wzburzeniu. Udało się powiększyć pulę pieniędzy przeznaczoną na nagrodę i w tej chwili wynosi ona już 11 tysięcy złotych.
Trwa postępowanie wyjaśniające. Osoby mogące pomóc w tej sprawie proszone są o kontakt z pleszewską komendą policji pod numerem telefonu 62 74 29 200 lub pod alarmowym numerem 997. Policja gwarantuje świadkom anonimowość. PŁ
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined