12.11.2009
Zaginiona w akcji (ale wróciła)
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Czarna labradorka Sabi wyszkolona przez Australijczyków do poszukiwania materiałów wybuchowych zagubiła się rok temu podczas jednej z akcji wojskowych w Afganistanie. Po 14 miesiącach udało się ją odnaleźć!
fot. defence.gov.au
Sabi towarzyszyła afgańsko-australijskiemu patrolowi, który został zaatakowany w południowej prowincji Uruzgan. W czasie walki rannych zostało dziewięciu żołnierzy (w tym przewodnik psa), a po Sabi słuch zaginął. Miesiące poszukiwań nie przyniosły rezultatów. Dopiero w czwartek australijskie dowództwo podało, że amerykański żołnierz o imieniu John odnalazł labradorkę w jednej z wojskowych baz w prowincji. – Od razu się zorientowałem, że to nie jest zwykły pies.
Wydawałem komendy, a Sabi je wszystkie rozumiała – opowiada John. Po krótkim śledztwie ustalono, skąd pochodzi suczka. Z jej rozpoznaniem nie mieli trudności australijscy żołnierze. – Kopnąłem w jej kierunku piłkę tenisową, natychmiast mi ją przyniosła z powrotem. Podczas szkolenia często właśnie tak się bawiliśmy – wspomina jej trener.
Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy, co działo się z Sabi od września 2008 r. Na szczęście jest zdrowa i w dobrym stanie, więc niewykluczone, że ktoś się nią w tym czasie zajmował. Żołnierze, którzy służyli razem z suczką twierdzą, że jej powrót podniesie morale całego zespołu. Po nieudanej akcji wszyscy znów są razem!
Zobacz też film z Sabi w roli głównej. (tj, pap)
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.