12.01.2010
Zasłużył na emeryturę
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Brytyjscy żołnierze z jednej z kompanii walczących w Afganistanie szukają domu w swej ojczyźnie dla psa, który dotąd towarzyszył im na patrolach, lecz teraz narażony jest na zbyt wielkie niebezpieczeństwo.
Z powodu zwiększonego ryzyka, jakie stanowią podkładane przy drogach ładunki wybuchowe, żołnierze z bazy w Kadżaki w prowincji Helmand chcą oddać swego czarnego labradora o imieniu Tangye. Jak mówi jeden z Brytyjczyków, pies podnosi ich morale, ale sytuacja stała się zbyt niebezpieczna, by dalej towarzyszył im na patrolach.
Żołnierze przypuszczają też, że talibowie uważają Tangyego za psa służącego do wykrywania narkotyków i mogą wziąć go na cel. Poza tym, pies wykonał więcej patroli niż większość żołnierzy i powinien przejść na emeryturę – zauważa jeden z wojskowych. Zwierzę mieszka w bazie od czasu, gdy jeden z żołnierzy kupił go jako szczeniaka od pracownika zapory wodnej. Jest odważny i "nieustraszony pod ostrzałem".
Jego właściciele chcieliby jednak, aby znalazł dom w Wielkiej Brytanii, bo jak zauważa jeden z żołnierzy, "strasznie dużo znaczyłaby" dla nich świadomość, że Tangye jest bezpieczny. (pap)
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.