03.02.2012
Zima niebezpieczna dla zwierząt
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
„W tym roku zima zaatakowała dość późno, ale ze zdwojoną siłą. Jeszcze nie zdążyliśmy przyzwyczaić się do niskich temperatur, więc boleśnie odczuwamy ich skutki. Nie tylko my marzniemy, cierpią również zwierzęta. Inspektorzy ds. ochrony zwierząt otrzymują zgłoszenia o psach trzymanych na krótkich łańcuchach przy prowizorycznych budach (niedających żadnego schronienia przed mrozem i śniegiem), kotach, które zamarzają, bo ktoś zamknął okienko do piwnicy, w której mieszkały przez lato, zwierzętach gospodarskich stojących przez całą dobę na szczerym polu, bez osłony przed lodowatym wiatrem.”
undefined
Działacze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce codziennie wykonują dziesiątki interwencji dotyczących zwierząt na terenie całego kraju. Gdy spada temperatura – jest ich jeszcze więcej. Przez ludzką bezmyślność zamarzają nie tylko psy i koty pozostawione na noc na podwórku pod gołym niebem lub w nieprzygotowanej do mrozów budzie, ale i zwierzęta gospodarskie.
„Ponad pół setki młodego bydła, z hodowli we wsi Kłanino, przetrzymywanych jest na wybiegu nawet na 15-stopniowym mrozie. Niepokoi to tym bardziej, że temperatura ma spaść w nocy jeszcze o kilka stopni, (…) jałówki oblepione zamarzniętym błotem stoją na wybiegu na okropnym mrozie. Według kierownika Poldanoru, odpowiedzialnego za hodowlę, to normalne” – donosi "Głos Koszaliński". Takich sytuacji jest mnóstwo. Ludzie chowają się w bezpiecznych, ciepłych domach, nie myśląc o cierpieniu pozostawionych na zewnątrz zwierząt. I przez ludzką bezmyślność zamarzają.
źródło: http://ulubiency.wp.pl/
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.