16.09.2012

Została postrzelona, bo broniła opiekuna

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Wysoką cenę za chęć obronienia swojego właściciela zapłaciła pewna pitbulka. Policjant postrzelił ją na nowojorskiej ulicy.

fot. Thinkstock

Właściciel psa Lech Stankiewicz to bezdomny mieszkaniec Nowego Jorku. Mężczyzna, który  ponoć ma problemy z alkoholem i narkotykami, zemdlał na ulicy. Jeden ze świadków zdarzenia Brandon Verna próbował ocucić Stankiewicza i przypadkiem uderzył go w stopę laską, za pomocą której się poruszał. Wtedy pitbulka Star zaatakowała  Vernę i ugryzła go w kolano.

Zajściem zainteresowali się przechodzący obok policjanci. Gdy zastanawiali się, jak należy postąpić z agresywnym ich zdaniem psem, kolejny przechodzień włączył się do pomocy. 60-letnia Larissa Udovik uznała, że jako miłośniczka zwierząt podejdzie do nieprzytomnego mężczyzny, nie wzbudzając przy tym agresji psa. Pitbulka zaatakowała po raz kolejny, ale nie zdołała ugryźć kobiety. Nagle gwałtowny ruch wykonał stojący obok policjant, czym sprowokował Star do kolejnego ataku. Broniąc się, policjant oddał strzał w kierunku czworonoga.

Wkrótce okazało się, że Star żyje. W wyniku postrzału straciła oko, znacznie ucierpiał też jej słuch i kondycja psychiczna. Richard Gentles, rzecznik organizacji Animal Care and Control, która zajęła się pitbulem, poinformował, że stan suki powoli się poprawia, i że wkrótce zostanie ona przekazana do adopcji. Lech Stankiewicz z nieznanych przyczyn nie zgłosił się po odbiór Star. Być może odstraszyły go przepisy, które utrudniają bezdomnym w Nowym Jorku posiadanie czworonoga.

Star wiele już przeszła. Najpierw przebywała w rodzinie, która źle ją traktowała, następnie trafiła do schroniska, aż w końcu adoptował ją Stankiewicz. Teraz znów szuka domu. JH 

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się