12.03.2013

Zwłoki amstafa w Rzeszowie

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dziewczyna, która ze swoimi trzema psami udała się na spacer w okolice strzelnicy w Rzeszowie, nie spodziewała się, co odkryje…

fot. Facebook

W czwartek 28 lutego było dość ciepło i słonecznie. Tereny wymarzone na spacer – w pobliżu ogródki działkowe, pola. W rowie – jakich w tej okolicy wiele – leżała, jak się wydawało, stara kurtka. Tak się przynajmniej wydawało Annie, która tego dnia spacerowała w rejonie ulicy Strzelniczej. Ponieważ psy Anny bardzo interesowały się porzuconym ubraniem, dziewczyna podeszła bliżej.

Stara kurtka okazała się zwłokami amstafa. A dokładniej – młodą suką, mniej więcej 2-3 letnią, pręgowaną, z białymi znaczeniami na karku i szyi. Pies był nieprawdopodobnie wychudzony i miał uszy obcięte przy samej głowie. Nie miał gałek ocznych.

6 marca została przeprowadzona sekcja zwłok. Po wstępnych ustaleniach wydaje się, że przyczyną śmierci było długotrwałe zapalenie jelit. Właściciel najprawdopodobniej nie leczył psa przez długi czas, nie przejmował się tym, że pies nic nie pije i nie je. Gałki oczne być może wchłonęły się do oczodołów jeszcze za życia suczki – z wysuszenia organizmu. Jak sądzą obrońcy praw zwierząt, uszy zostały obcięte z powodu tatuażu, który mają wybity na wewnętrznej stronie ucha psy rasowe i za pomocą którego można znaleźć właściciela.

Wszystko wskazuje na to, że śmierć psa nastąpiła krótko przed tym, jak został znaleziony.

Rzeszowscy miłośnicy zwierząt, pracownicy tamtejszego schroniska, policja szukają właściciela psa, który, nie lecząc go, doprowadził do jego śmierci, a później porzucił zwłoki.

Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt ogłosiło zbiórkę pieniędzy na nagrodę za wskazanie sprawcy. Można je wpłacać na konto RSOZ: 61 1500 1100 1211 0001 9090 0000 (koniecznie z dopiskiem AMSTAF). Stowarzyszenie zgłosiło też zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do organów ścigania.

Każdy, kto rozpoznaje psa, zna jego właściciela lub wydaje mu się, że w jego okolicy mieszkał taki pies, ale kilka tygodni temu zniknął, proszony jest o kontakt pod jednym z numerów telefonów: 506 676 097 lub 17 855 48 17.

Aktualne informacje można śledzić na stronie wydarzenia na Facebooku: http://www.facebook.com/events/249892101812831/, a także na stronie Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt (http://www.rsoz.org/). AW

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.08.2024

Akcja Łapa w Łapę: Pomóż schroniskom kupując karmę dla swojego pupila!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Czy wiesz, że twoje codzienne zakupy mogą pomóc bezdomnym zwierzętom? Dzięki akcji "Łapa w Łapę" organizowanej przez BIOFEED ZOO, każdy zakup karmy dla twojego pupila to wsparcie dla schronisk w Polsce. 

łapa w łapę

undefined

22.08.2024

Mysterium dla poznańskich adopciaków

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Pod koniec lipca marka kosmetyczna Mysterium pokazała, że jej serce bije również dla zwierząt! Zespół Mysterium odwiedził poznańskie Schronisko, aby wspomóc podopiecznych czekających na nowe domy. Marka nie przyszła zresztą z pustymi rękami – do placówki trafiło aż ponad 140 kilogramów karmy, która z pewnością ucieszyła niejednego czworonoga.

mysterium dla poznańskich adopciaków

undefined

20.08.2024

Akcja ratunkowa w Stalowej Woli. Pies zawisł na balustradzie

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

We wtorek, 20 sierpnia, mieszkańcy osiedla Lasowiaków w Stalowej Woli przeżyli chwile grozy. Z balustrady mieszkania na czwartym piętrze zwisał pies, a jego dramatyczne piski wywołały niepokój wśród sąsiadów.

akcja ratunkowa w stalowej woli pies zawisł na balustradzie

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się