78 psów rasowych i kundelków z pseudohodowli szuka domów

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Brunatna breja w obtłuczonym garnku, słoma jako posłanie. Tak żyły psy w pseudohodowli pod Strykowem w województwie łódzkim. Ich los nie był godny pozazdroszczenia. Na szczęście znalazł się ktoś, kto o tym powiadomił.

Psy w pseudohodowli

fot. facebook / Łódzki oddział TOZ

Zwierzęta przebywały w tragicznych warunkach, nie miały dostępu do światła dziennego, siedziały w małych boksach w stodołach.

Psy w pseudohodowli

Do pseudohodowli pod Strykowem pojechali inspektorzy Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Był z nimi Powiatowy Lekarz Weterynarii ze Zgierza i przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Strykowie. Towarzyszyła im policja.

Psy w pseudohodowli

Na zdjęciach zrobionych przez inspektorów widać zwierzaki w boksach. Podłoga wysypana jest słomą, jednemu z psów za legowisko służy marynarka w biało-czarną kratę. W tle popękany mur i obdrapane ściany boksu. Obok stoją poobijane miski z brunatną breją. W takich warunkach żyło 78 psów.

Psy w pseudohodowli

Na szczęście są już bezpieczne i zaopiekowane. Inspektorzy z łódzkiego TOZ odebrali je właścicielowi, były wśród nich psy rasowe i kundelki. Znalazły się pod opieką kilkunastu stowarzyszeń lub fundacji. Na przykład pod skrzydła wolontariuszy z hoteliku dla zwierząt Bonifacy trafiły suczki Ala (5 kg) i Zuza (8 kg), wychudzone, zaniedbane, niedożywione i wystraszone. Podobnie jak pozostałe zwierzaki będą leczone, odrobaczane, szczepione, czipowane i sterylizowane.

Psy w pseudohodowli

Nowe domy dla odebranych z pseudohodowli zwierzaków są bardzo potrzebne. Jeśli ktoś z was chciałby któregoś z nich adoptować, trzeba się skontaktować z którąś z poniższych organizacji:

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Każdy inny, a łączy ich tęsknota za ludzką dobrocią. Poznajcie historie wirtualnych adopciaków

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wirtualne adopcje - brzmi obco i jest czymś odległym dla ciebie? Wystarczy posłuchać opowieści o bezdomniakach, które czekają zarówno na wirtualny, jak i realny dom. Każdy z nich jest inny, ale łączy ich ogromna tęsknota za ludzką dobrocią.

historie wirtualnych adopciaków

undefined

Jak zostać wirtualnym opiekunem psa?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zastanawiasz się nad adopcją zwierzaka, ale nie masz pewności, czy podołasz roli opiekuna? Stwórz wirtualny dom tymczasowy dla psiaka, który przebywa w schronisku. To idealny sposób, żeby wesprzeć potrzebującego bezdomniaka, a jednocześnie przekonać się - choćby w pewnym stopniu - z czym wiąże się adopcja.

jak zostać wirtualnym opiekunem psa

undefined

Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.

zaniedbany husky w gminie Bolków

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się