Beagle uratowane z laboratorium! Zobacz, jak wyglądał ich pierwszy kontakt ze światem

Paulina Król Redaktor Naczelna

Paulina Król

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Po raz pierwszy od chwili przyjścia na świat siedem czteroletnich beagle’i wyszło na wolność i poczuło trawę pod łapami. Organizacja Beagle Freedom Project uratowała je z mieszczącego się pod Waszyngtonem laboratorium, gdzie służyły jako króliki doświadczalne.

beagle uratowane z laboratorium

fot. Shutterstock

Misją organizacji Beagle Freedom Project, założonej w grudniu 2010 roku, jest ratowanie psów rasy beagle, które są najczęściej używane do badań laboratoryjnych ze względu na charakter i łatwość przystosowywania się do życia w klatkach. Choć żyjemy w XXI wieku, nadal testuje się na nich lekarstwa, kosmetyki i środki czystości. Kilka dni temu beagle zostały uratowane z laboratorium. Sześć psów i jedna suczka, które spędziły w laboratoryjnych klatkach cztery lata, dzięki organizacji mogło stanąć na trawie i pooddychać świeżym powietrzem.

Beagle uratowane z laboratorium

Półtora roku temu jedno z laboratoriów w Hiszpanii postanowiło zakończyć testy na zwierzętach i 40 beagle’i miało zostać poddanych eutanazji. W akcję ich ratowania włączył się wtedy Beagle Freedom Project i wszystkie zwierzęta zostały sprowadzone do Stanów Zjednoczonych.

Był wśród nich Ebbie, beagle, który spędził w laboratorium pięć lat. Był wychudzony, nie chciał jeść ani pić, nie mógł chodzić, a jego ciało pokrywały guzy. Rezygnacja widoczna w jego smutnych oczach łamała serce każdemu, kto miał z nim kontakt. Weterynarze byli bezradni. Ebbie trafił pod opiekę prowadzącej dom tymczasowy Cindy, która dzięki swojej miłości i cierpliwości dokonała cudu.

„Każde uratowane zwierzę jest warte swojej ceny”

Przełom w zachowaniu psa nastąpił, kiedy w domu pojawiły się osierocone szczeniaki rasy pitbul. Zrezygnowany Ebbie i niezdarne szczeniaki nawzajem dodawały sobie sił. Krok po kroku Ebbie uczył się prawdziwego, psiego życia. Dzisiaj Ebbie, zaadoptowany przez Cindy, biega, bawi się i lgnie do ludzi, oczekując pieszczot. Ma też dziewczynę. Jest nią 14-letnia suczka Buttercup. Choć jest głucha, niedowidzi ima chore stawy, to dla Ebbiego jest najmilszą towarzyszką, z którą spędza większość czasu.

Odzyskiwanie beagle’i z laboratoriów jest kosztowne ale, jak mówią członkowie organizacji Beagle Freedom Project, każde uratowane zwierzę jest warte swojej ceny.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Paulina Król Redaktor Naczelna
Paulina Król

Była redaktor naczelna portali PSY.PL i KOTY.PL. Szczęśliwa opiekunka dwóch wyżłów włoskich – Antosi i Pinokia – oraz papugi Karola.

Zobacz powiązane artykuły

Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się