22.03.2017
Marcin Dorociński na froncie walki z bezdomnością zwierząt
Paulina Król
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zdrowie schroniskowych zwierząt jest tak samo ważne, jak naszych domowych pupili. I ty możesz o nie zadbać!
fot. Szymon Szczęśniak
Pomagajmy, bo warto być przyzwoitym – powiedział Marcin Dorociński, ambasador akcji Frontmani dla Schronisk, podczas inauguracji akcji w Kafe Zielony Niedźwiedź w Warszawie w pierwszy dzień wiosny.
Popularny aktor ma dwa przygarnięte ze schroniska w Korabiewicach psy – Rózię i Chlebka – i jak powiedział, gdyby tylko mógł, wziąłby jeszcze kilkanaście psów. Wcześniej miał też adoptowaną suczkę Sukienkę.
Artysta z dużym uznaniem opowiadał o pracy wolontariuszy w schroniskach, podkreślając, jak dużo troski i miłości dają oni bezdomnym zwierzakom. Te zwierzęta bardzo tego potrzebują, dopóki nie znajdą domu.
Marcin Dorociński od dawna angażuje się w różne akcje na rzecz zwierząt. Ale nie afiszuje się z tym, po prostu uważa to, co robi, za potrzebę serca i zachęca innych do pomagania.
Inicjatorami akcji Frontmani dla Schronisk są Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! Akcja dla Zwierząt i firma Boehringer Ingelheim (producent leków zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt), regularnie współpracująca ze schroniskami.
Akcja ma pokazać, jak ważny dla tysięcy zwierząt przebywających w schroniskach jest odpowiedzialny wolontariat i stałe dbanie o zdrowie tych czworonogów. Wszyscy przecież wiemy, że niebezpieczne dla zwierząt i ludzi pasożyty wywołują wiele chorób. Tylko odpowiednio przygotowani wolontariusze mogą wspomóc nieliczną obsługę wielu schronisk w szybkim reagowaniu na problemy zdrowotne zwierząt.
Obecni na spotkaniu wolontariusze dzielili się swoimi doświadczeniami. Nie zabrakło słów o tym, jak trudne są pierwsze kroki, pierwsze zetkniecie się z tyloma nieszczęśliwymi zwierzakami, które patrzą głęboko w oczy i którym chciałoby się pomóc, najlepiej wszystkim naraz, chociaż to niemożliwe. A jednak oni, nazwani przez Marcina Dorocińskiego bohaterami, nie poddali się tym emocjom i teraz wraz z nim zachęcają, by pójść w ich ślady.
Każdy może dołączyć do ekipy Frontmanów, wypełniając formularz zamieszczony na stronie Frontmanidlaschronisk.pl.
Pierwsze z cyklicznych spotkań Frontmanów, na które już zaprosił Marcin Dorociński, odbędzie się 21 kwietnia w schronisku w Korabiewicach. Oprócz Korabiewic w akcji wezmą udział jeszcze cztery schroniska: w Opocznie, w Kiczarowie koło Stargardu, w Żyrardowie i Przystań Ocalenie z Tych.
Nie czekaj, dołącz do nich już dziś!
Była redaktor naczelna portali PSY.PL i KOTY.PL. Szczęśliwa opiekunka dwóch wyżłów włoskich – Antosi i Pinokia – oraz papugi Karola.
Zobacz powiązane artykuły
08.11.2023
Pomagać, a nie szkodzić. Awantura o psa Czarka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Historia psa Czarka, który miał z warszawskiego przedszkola trafić do schroniska, wzburzyła wielu. Zwłaszcza w internecie. A w rzeczywistości jest kolejnym przykładem na to, jak wiele osób podejmuje działania pod wpływem emocji, nawet nie mając do dyspozycji faktów.
undefined
07.11.2023
Kontrowersje wokół adopcji zwierząt – czy schroniska utrudniają adopcje?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Skąd się biorą kontrowersje wokół adopcji zwierząt? Zwierzęta powinny mieć domy, a schronisko – miejsce na nowe czworonogi. Jednak wiele osób uważa, że pracownicy przytulisk utrudniają proces adopcji. Dlaczego czasem można odnieść takie wrażenie?
undefined
06.11.2023
Miłość od pierwszego... zdjęcia. Adopcja Tosi to historia o wyborze serca
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to podróż pełna niespodzianek, emocji i wyzwań, a historia Tosi jest tego doskonałym przykładem. Przezwyciężając trudności, można znaleźć lojalnego przyjaciela na całe życie.
undefined