15.09.2013
Coraz więcej zrywających łańcuchy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W 63 miastach, miasteczkach i wsiach w całej Polsce po raz siódmy stanęły budy, do których łańcuchami przypinali się wolontariusze w proteście przeciwko niehumanitarnemu traktowaniu zwierząt. Jak co roku akcja „Zerwijmy łańcuchy” została zorganizowana przez portal www.psy.pl (dawniej także miesięcznik „Mój Pies”) i fundację Zwierzofani.
fot. Aleksandra Więcławska
– Jedyne, o co proszę, to byśmy zaczęli szanować zwierzęta. Szacunek to jest to, co jest potrzebne naszym młodszym braciom. Jeżeli uważacie, że dzieje się krzywda zwierzętom, dołączcie do nas. I nie bądźcie obojętni. Obojętność jest przyzwoleniem na krzywdę – mówił do uczestników happeningu na placu Zamkowym w Warszawie niestrudzenie wspierający od lat akcję Michał Piróg. – Tego psy potrzebują najbardziej: być kochane i mieć bliski kontakt ze swoim człowiekiem – przypominała Paulina Król, redaktor naczelna portalu www.psy.pl, organizatora akcji „Zerwijmy łańcuchy”. – Takie akcje są megapotrzebne. Teraz, w dobie internetu wiele się zmienia i bardzo wiele młodych osób zostaje wyedukowanych dzięki temu, że przekazują sobie informacje o takich akcjach w mediach społecznościowych – mówiła ambasadorka tegorocznej akcji Pola Pospieszalska, jedna z założycielek fundacji K9 Angels, nominowana do nagrody „Serce dla Zwierząt”.
Na placu Zamkowym było w tym roku bardzo wielu wolontariuszy, przedstawicieli Towarzystwa Opieki na Zwierzętami, a także OTOZ Animals. Byli też tradycyjnie aktorzy, piosenkarze, dziennikarze i politycy, ci, którzy są z nami od początku akcji, i ci, którzy towarzyszą nam od niedawna albo przyszli pierwszy raz. – Musimy cały czas uwrażliwiać innych. My, którzy, kochamy zwierzęta i wiemy, że są to istoty czujące, myślące, cierpiące, chcielibyśmy zarazić tą miłością innych, tych, którzy wciąż twierdzą, że pies to rzecz, która ma służyć ludziom i to w taki nietajny sposób. Usłyszałam dziś historię o człowieku, który w czterdziestostopniowy upał skazał psa na pilnowanie pola przed dzikami. Przywiązał go łańcuchem do metalowej rury, nie zostawiając mu kropli wody – opowiadała biorąca udział w proteście Majka Jeżowska. Wraz z nią byli pod kolumną Zygmunta: Sebastian Cybulski, Zygmunt Chajzer, Roman Czejarek, Maria Czubaszek, Marek Frąckowiak, Dariusz Jakubowski, Aneta i Jan Kuroniowe, Dawid Kwiatkowski, Zbigniew Łuczyński, Marcin Mroziński, Karolina Nowakowska-Zwolińska, Dorota Pawlak, Katarzyna Piekarska, Ryszard Rembiszewski, Roch Siemianowski, Katarzyna Skrzynecka, Dorota Sumińska, Jakub Świderski, Marzena Trybała, Marta Wierzbicka, Małgorzata Zajączkowska, Joanna Żółkowska. W Ostródzie była z nami Agnieszka Szulim, a w Krakowie – prof. Joanna Senyszyn. MC
organizatorzy:
partnerzy akcji:
patroni medialni:
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
22.12.2022
Przygnębiający obraz psa łańcuchowego - historia Dafiego
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Bez wody, jedzenia, za to z ciężkim i krótkim łańcuchem - historia jakich wiele. Dafi miał jednak to szczęście, że otrzymał pomoc na czas.
undefined
22.12.2022
Rozstrzygnięcie ogólnopolskiego konkursu plastycznego „Szczęśliwy Pies”. Poznaj laureatów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwieńczeniem 15. edycji „Zerwijmy Łańcuchy” był ogólnopolski konkurs plastyczny „Szczęśliwy pies”. Serdecznie dziękujemy za tak duże zaangażowanie i gratulujemy laureatom.
undefined
05.12.2022
Szczeniak został sam w domu na 10 dni. Co w tym czasie robił opiekun?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Jeden z mieszkańców Piaszczyny w województwie pomorskim wyjechał za granicę i... zostawił swojego psa bez jakiejkolwiek opieki czy jedzenia. Sprawą zajęła się policja.
undefined