Rzucamy wyzwanie! Poczuj ciężar łańcucha, by poprawić życie psów trzymanych na uwięzi

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Na krótkich łańcuchach, bez dostępu do wody, a czasem i jedzenia. Z budą, a czasem i bez. Jeśli już, to często nieocieploną, która nie daje schronienia w zimę, a nagrzewa się latem. Tak wygląda rzeczywistość tysięcy psów w Polsce. Nie musi tak być. Możemy to zmienić! Każdy z nas może wziąć udział w akcji „Zerwijmy łańcuchy” 2019.

zerwijmy łańcuchy 2019

fot. Shutterstock

Od 12 lat walczymy o poprawę warunków życia psów trzymanych na łańcuchach. Ogólnopolska akcja społeczna „Zerwijmy łańcuchy” co roku przyciągała tysiące ludzi z różnych miejscowości, którym nie jest obojętny los krzywdzonych zwierząt. W happeningach organizowanych przez naszych koordynatorów i wolontariuszy brali udział wszyscy, którym leży na sercu dobro zwierząt – zarówno przypadkowi ludzie, jak i znane postacie ze świata show biznesu i mediów. Akcję wspierali m.in. Agata Buzek, Kasia Kowalska, Marzena Rogalska, Urszula Dudziak, Michał Piróg, Majka Jeżowska, Dawid Kwiatkowski, Monika Mazur.

„Zerwijmy łańcuchy” 2019

Metalowa beczka lub dziura w ziemi przykryta papą i ciężki łańcuch to dla wielu psów cały świat. I to przez całe życie. Niestety, w Polsce trzymanie psów na łańcuchu jest legalne. W oczekiwaniu na zmianę ustawy, która wprowadzi całkowity zakaz łańcuchów dla psów, poprzez akcję #zerwijmyłańcuchy chcemy ulżyć im w cierpieniu – dać prawdziwe schronienie przed mrozem lub upałem oraz możliwość swobodnego poruszania się.

W tym roku po raz pierwszy zmienia się formuła akcji i zostaje ona przeniesiona w całości do internetu, by dotrzeć do jeszcze większej liczby osób niż dotąd, szczególnie do młodego pokolenia. Poprzez internetowy happening tegoroczna akcja ma nie tylko edukować, ale także zachęcać do działania, które przyniesie namacalne efekty. Wszystko to umożliwia challenge #zerwijmyłańcuchy. Startujemy dzisiaj – w Światowy Dzień Zwierząt!

kasia moś

Kasia Moś ambasadorką

Ambasadorką akcji „Zerwijmy łańcuchy” jest po raz trzeci Kasia Moś – piosenkarka i kompozytorka, a także aktywistka społeczna znana z zaangażowania w działania na rzecz ochrony zwierząt.

Każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od postawienia pierwszego kroku. Postawmy go razem! Możesz stać się częścią naszej rodziny, rodziny osób nieobojętnych na cierpienie zwierząt. Dzięki twojemu zaangażowaniu najbardziej potrzebujące pieski, możliwe, że po raz pierwszy w życiu, położą się w suchym, ciepłym i bezpiecznym miejscu. Gdy wszystko pójdzie po naszej myśli, powiemy sobie z dumą: „it happened but will never chain back”! Czy przyjmujesz wyzwanie? – mówi o akcji Kasia Moś.

Na czym polega challenge #zerwijmyłańcuchy?

Łańcuch, na którym wiele psów spędza całe życie, waży minimum 2 kilogramy. To tak, jak gdyby mieć powieszoną u szyi dwulitrową butelkę wody mineralnej. Trudno w to uwierzyć? Challenge #zerwijmyłańcuchy pozwoli odczuć to na własnej szyi i zarazem zachęcić do zrobienia czegoś dobrego dla krzywdzonych zwierząt.

Oto, co należy zrobić, by wziąć udział w wyzwaniu:

  • Warunkiem udziału w wyzwaniu jest założenie na szyję dowolnego przedmiotu, który waży minimum 2 kg – dokładnie tyle, ile przeciętny łańcuch – i sfotografowanie się z nim lub nagranie krótkiego filmiku.
  • Kolejnym krokiem jest publikacja zdjęcia (lub nagrania) na Instagramie i/lub Facebooku. Wpis musi zawierać hashatgi: #zerwijmyłańcuchy #poczujciężarłańcucha #chainoffchallenge. Jednocześnie trzeba nominować do udziału w akcji minimum trzy osoby za pomocą oznaczeń w poście. Im ciekawszy pomysł, tym większa szansa na jego szerowanie i zachęcenie innych.
  • Ostatni, ale nie mniej ważny element wyzwania to wsparcie dowolną kwotą zbiórki portalu Psy.pl dostępnej pod adresem pomagam.pl/zerwijmylancuchy.

UWAGA: czas na wykonanie zadania to 48 godzin od momentu nominacji. Osoby, które nie mają odwagi poczuć ciężaru łańcucha, mogą zdecydować się na wpłatę kwoty w wysokości minimum 50 zł na zbiórkę organizowaną w ramach akcji.

Na co zbieramy?

Aby realnie pomóc psom, które żyją w opłakanych warunkach portal Psy.pl uruchomił zbiórkę pieniędzy na wyprawki dla potrzebujących zwierząt. Zostaną one wskazane przez współpracujące z portalem Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Za zebrane środki kupimy solidne, ocieplane budy, miękkie obroże, długie i lekkie linki, porządne miski – wszystko to, co pozwoli poprawić jakość życia psów trzymanych na łańcuchach. Dzięki TOZ.pl, wsparciu Zooplus.pl, Ariona oraz ambasadorki akcji, piosenkarki Kasi Moś, wyprawki trafią w najbardziej potrzebujące łapy.

Szczegółowe informacje na temat akcji i prowadzonej zbiórki są dostępne na www.pomagam.pl/zerwijmylancuchy

Akcja potrwa do końca grudnia. Na fanpage’u „Zerwijmy łańcuchy” publikowane będą posty pokazujące jak wyglądało życie konkretnych psów „przed” i  „po”. Nie pozwólmy psom cierpieć kolejną zimę bez dachu nad głową!

Organizatorem akcji „Zerwijmy łańcuchy” jest Portal Psy.pl

Partnerzy akcji

 

Patroni medialni

Polecane przez redakcję

Reklama
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

31.01.2025

30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.

30latek udusił psa Wałbrzych

undefined

21.01.2025

Ksiądz zaatakował psa podczas kolędy – bulwersujące nagranie i oświadczenie kurii

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do skandalicznego zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu w woj. warmińsko-mazurskim. Ksiądz odwiedzający parafian w ramach wizyty duszpasterskiej zaatakował psa, który szczekał zza ogrodzenia posesji. Nagranie z monitoringu szybko trafiło do sieci, wywołując ogromne oburzenie.

ksiądz zaatakował psa podczas kolędy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się