Suczka Lainey zyskała nowe życie. Zobacz jej niesamowitą przemianę!

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Choroba Lainey była w tak zaawansowanym stadium, że suczka w ogóle nie przypominała samej siebie… Jej przemiana przechodzi najśmielsze oczekiwania!

suczka Lainey i jej metamorfoza

fot. www.facebook.com/laure.buckley

27-letnia Lauren Buckley trafiła w internecie na zdjęcie skrajnie zaniedbanej suczki. Lainey była pozbawiona sierści, miała opuchnięty pyszczek, a jej skórę pokrywały krwawiące rany. Na szczęście suczka trafiła w dobre ręce i po czterech miesiącach dokonała się niezwykła metamorfoza psiaka. Musicie zobaczyć te zdjęcia!

„Cuchnęła, nie widziała, zakrwawiła całą naszą kanapę”

Cztery lata temu Lauren Buckley z przepełnionego schroniska w Alabamie uratowała psa przed eutanazją. Ostatecznie zwierzak znalazł u niej dom stały. Od tego czasu kobieta prowadzi u siebie dom tymczasowy dla czworonogów w potrzebie. W ostatnim czasie, przez cztery miesiące Lauren zajmowała się suczką, która wyglądała jak siedem nieszczęść.

W Wigilię ktoś znalazł porzuconą w rowie suczkę i opublikował jej zdjęcie na Facebooku. Ten ktoś nie mógł jej jednak zatrzymać, dlatego wiedziałam, że muszę coś zrobić – powiedziała Lauren Buckley.

Lainey wymagała natychmiastowej pomocy, bez niej mogłaby umrzeć. Kiedy suczka trafiła do Lauren, kobieta nie była pewna, czy zwierzę przeżyje. „Cuchnęła, nie widziała, zakrwawiła całą naszą kanapę” – tak stan czworonoga opisała kobieta. Postanowiła jednak zrobić wszystko, aby uratować suczkę. Dramatyczny stan skóry Lainey był wynikiem świerzbu demodektycznego (to choroba dziedziczna – zakażona matka przekazuje je potomstwu) i innych infekcji skórnych.

Metamorfoza wydobyła piękno Lainey

Cztery miesiące – tyle czasu zajęła rekonwalescencja suczki. Lainey pod opieką Lauren i lekarzy weterynarii powoli wracała do zdrowia. Suczka codziennie dostawała antybiotyki, a także miała robione kąpiele lecznicze.

Miałam ją pod swoją opieką 4 miesiące. Lainey codziennie zażywała antybiotyki i leki. Dwa razy w tygodniu poddawaliśmy ją kąpielom leczniczym, robiliśmy okłady z oleju kokosowego, a także dodawaliśmy go do jej jedzenia. Robiliśmy wszystko, aby jak najmniej się stresowała, bo, jak wiadomo, stres ma negatywny wpływ na odporność – wspomina Lauren.

Leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty. Dziś Lainey już nie przypomina tego zaniedbanego psiaka, jakim była na zdjęciu, które przypadkiem w internecie zobaczyła Lauren. Wystarczyły cztery miesiące troski i opieki, aby suczka wróciła do zdrowia, odzyskała sierść, a poprzedni wygląd odszedł w niepamięć. Ale Lainey zyskała coś jeszcze – nowy, kochający dom. Adoptowała ją bowiem przyjaciółka Lauren.

źródło: www.boredpanda.com | zdjęcie główne: www.facebook.com/laure.buckley

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Pomagać, a nie szkodzić. Awantura o psa Czarka

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Historia psa Czarka, który miał z warszawskiego przedszkola trafić do schroniska, wzburzyła wielu. Zwłaszcza w internecie. A w rzeczywistości jest kolejnym przykładem na to, jak wiele osób podejmuje działania pod wpływem emocji, nawet nie mając do dyspozycji faktów.

pies czarek

undefined

Kontrowersje wokół adopcji zwierząt – czy schroniska utrudniają adopcje?

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Skąd się biorą kontrowersje wokół adopcji zwierząt? Zwierzęta powinny mieć domy, a schronisko – miejsce na nowe czworonogi. Jednak wiele osób uważa, że pracownicy przytulisk utrudniają proces adopcji. Dlaczego czasem można odnieść takie wrażenie?

kontrowersje wokół adopcji psów

undefined

Miłość od pierwszego... zdjęcia. Adopcja Tosi to historia o wyborze serca

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adopcja to podróż pełna niespodzianek, emocji i wyzwań, a historia Tosi jest tego doskonałym przykładem. Przezwyciężając trudności, można znaleźć lojalnego przyjaciela na całe życie. 

adopcja psa – historia Tosi

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się