BERNEŃSKI PIES PASTERSKI

Berneński pies pasterski przywiąże się bardzo nie tylko do ciebie, ale i do twoich dzieci – licz się jednak z tym, że młody berneńczyk nie da ci spokojnie posiedzieć na kanapie. Jako pies czujny i spostrzegawczy jest niezłym, mało hałaśliwym stróżem.

Berneński pies pasterski
  1. Charakter
  2. Wady i zalety
  3. Zdrowie
  4. Historia
  5. Wzorzec
  6. Ciekawostki

Charakter rasy berneński pies pasterski

Berneński pies pasterski ma umiarkowany temperament, jest zrównoważony, wesoły i towarzyski. W młodym wieku żywiołowy, z czasem w jego zachowaniu przybywa stateczności. Mocno się przywiązuje do właściciela i potrzebuje bliskiego kontaktu, dlatego nie należy go zostawiać samego przez dłuższy czas. Berneński pies pasterski nie nadaje się też do trzymania w kojcu – powinien móc swobodnie poruszać się po swoim terenie i mieć nieograniczony dostęp do domu. Przedstawiciele tej rasy zwykle chętnie się podporządkowują, przy czym suki są bardziej nakierowane na współpracę z opiekunem, a samce bardziej pewne siebie, przez co mogą być mniej zdyscyplinowane.

Berneński pies pasterski jako pies czujny i spostrzegawczy jest niezłym, mało hałaśliwym stróżem. Co prawda nie pilnuje posesji z takim zaangażowaniem, jak owczarek kaukaski, ale skutecznie odstrasza nieproszonych gości. Z osobami, które zna, przeważnie wita się serdecznie, wobec obcych może zachowywać dystans, ale zaakceptuje ich, jeśli są mile widziani przez właścicieli.

Biegnące berneńczyki

Cierpliwe i wyrozumiałe psy tej rasy doskonale dogadają się z pociechami w każdym wieku. Jednak z uwagi na wielkość i siłę nie należy ich zostawiać samych z kilkulatkami, bo mogą je niechcący przewrócić. Dzieci nie powinny też samodzielnie wychodzić z nimi na spacery. Berneński pies pasterski na ogół dobrze dogaduje się z psami i innymi zwierzętami domowymi, choć zdarzają się wyjątki – źródło niewłaściwych zachowań tkwi jednak zwykle w błędach wychowawczych lub wadliwej psychice.

Berneński pies pasterski jest aktywny i energiczny. Wymaga sporo ruchu, ale nie jest wyczynowcem, dlatego od biegu przy rowerze lepsza będzie piesza wędrówka. Dorosłemu psu powinno się zapewnić do kilku godzin spaceru dziennie. Znudzony i niewybiegany berneński pies pasterski może niszczyć przedmioty w domu lub kopać dołki w ogrodzie. Niestety większość berneńczyków przejawia skłonności do zbierania odpadków. Zdarza im się też na spacerze pogonić za kotem lub innym zwierzęciem.

Umiejętności

Pierwotnie berneński pies pasterski był wykorzystywany jako wszechstronny pies gospodarski. Berneńczyki stróżowały, pilnowały bydła, ciągnęły wózki z mlekiem lub innymi towarami. Współczesny przedstawiciel rasy to nade wszystko doskonały pies rodzinny. Niektóre osobniki sprawdzają się w dogoterapii.

Berneński pies pasterski

Z uwagi na spore rozmiary berneńczyki raczej nie nadają się do sportów, w których wymagana jest duża zwrotność i szybkość, ale z powodzeniem można z nimi uprawiać obedience i dogtrekking. W niektórych krajach organizowane są pokazy cartingu, czyli ciągnięcia wózków.

Szkolenie i wychowanie

Berneński pies pasterski to pies inteligentny, skłonny do pracy z człowiekiem. Nie lubi bezczynności, szybko się uczy i chętnie wykonuje ćwiczenia. W szkoleniu go osiągniemy tym więcej, im bardziej będziemy konsekwentni i systematyczni. Ważna jest też odpowiednia motywacja – smakołyk, pochwała czy zabawa z właścicielem. Z kolei ostre traktowanie sprawi, że podopieczny może stracić zaufanie do przewodnika.

Warunki fizyczne i usposobienie dorosłych berneńczyków pozwalają na wykorzystanie ich do ciągnięcia sanek czy noszenia czegoś w pysku, np. koszyka z zakupami. Szczenięta powinno się traktować serdecznie, ale nie na wszystko im pozwalać – brak zasad może prowadzić do samowoli. Jak najwcześniej trzeba zacząć socjalizację i naukę podstawowego posłuszeństwa.

Dwa berneńczyki

Maluch powinien odwiedzać ruchliwe i głośne miejsca, poznawać inne zwierzęta, ludzi i sytuacje, z którymi może się zetknąć w dorosłym życiu. Warto też skorzystać z zajęć w psim przedszkolu. W okresie intensywnego wzrostu lepiej ograniczyć zabawy berneńczyka ze starszymi od niego psami, a w czasie wymiany zębów nie przeciągać się z nim sznurem, by nie doprowadzić do deformacji zgryzu.

Dla kogo ta rasa

Berneński pies pasterski jest doskonałym psem rodzinnym. Nie wymaga dużego doświadczenia, ale nie nadaje się dla domatorów. Do prawidłowego rozwoju potrzebuje konsekwentnego wychowania, sporej ilości ruchu i stawiania przed nim zadań. Berneński pies pasterski odnajdzie się zarówno w większym mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem.



Wady i zalety rasy berneński pies pasterski

Berneński pies pasterski – jaki jest? Poznaj jego wady i zalety!

Wady

  • dość kosztowny w utrzymaniu
  • ma skłonności do zbierania odpadków
  • krótko żyje

Zalety

  • doskonały pies rodzinny
  • przyjazny wobec ludzi
  • świetnie dogaduje się z dziećmi
  • sprawdzi się jako stróż
  • inteligentny, chętnie się uczy
  • można z nim uprawiać niektóre psie sporty
  • tolerancyjny wobec psów i innych zwierząt domowych


Zdrowie rasy berneński pies pasterski

Berneński pies pasterski to zwierzak wytrzymały i odporny na warunki atmosferyczne. Choć psom tej rasy zwykle nie przeszkadzają mróz, śnieg czy deszcz, to długo utrzymująca się wilgoć (np. podczas wiosennych roztopów) w połączeniu z zimnem może niekorzystnie odbić się na ich zdrowiu. Podczas letnich upałów należy zapewnić im zacienione, chłodniejsze miejsce do odpoczynku i stały dostęp do miski z wodą. Długie spacery i treningi najlepiej odbywać wczesnym rankiem.

Berneński pies pasterski nie należy do ras długowiecznych – przeciętnie żyje osiem, dziesięć lat. Wiele czworonogów nie osiąga nawet tego wieku, a zaledwie niewielki odsetek populacji dożywa kilkunastu lat. Wiąże się to z trapiącymi rasę skłonnościami do chorób nowotworowych, które przyczyniają się do przedwczesnej śmierci znacznej części tych zwierząt.

Berneński pies pasterski

Najczęściej spotykane to: histiocytoza – choroba przekazywana genetycznie, w jej wyniku dochodzi do niszczenia własnych komórek organizmu przez nowotworowo zmienione histiocyty (komórki układu odpornościowego). Hemangiosarcoma (naczyniakomięsak krwionośny) – agresywna, szybko rozprzestrzeniająca się choroba, która atakuje naczynia krwionośnie, co prowadzi do powstawania guzów prawie w każdym miejscu ciała (zwykle w śledzionie i sercu). Mastocytoma, czyli guz z komórek tucznych – w zależności od stopnia zaawansowania i umiejscowienia może mieć przebieg łagodny lub złośliwy, dający przerzuty do wielu narządów.

Zdarza się dysplazja stawów biodrowych (u zwierząt hodowlanych wymagane jest prześwietlenie bioder – dopuszczalny wynik to A, B, C) i rzadziej łokciowych. Niekiedy występują choroby oczu – entropium (podwinięcie powieki) i ektropium (wywinięcie) oraz sporadycznie – postępujący zanik siatkówki (PRA) i dysplazja siatkówki (RD). Czasami przytrafiają się osteochondroza (OCD), enostoza (młodzieńcze zapalenie kości), rozszerzenie i skręt żołądka, stany zapalne uszu i alergie o różnym podłożu. Pojawiają się także epilepsja i degenerative myelopathy (DM) – choroba niszcząca rdzeń kręgowy.

Żywienie

Berneński pies pasterski zwykle cechuje się doskonałym apetytem i łatwo przybiera na wadze, dlatego nie wolno go przekarmiać. Rodzaj pożywienia należy dostosować do trybu życia psa i nie podawać przekąsek między posiłkami. Najlepiej stosować dobrej jakości gotowe karmy dla dużych ras z dodatkiem glukozaminy i chondroityny (jest to najodpowiedniejszy sposób odchowania szczeniaka do zakończenia wzrostu).

Samodzielnie przygotowywane jedzenie musimy uzupełnić preparatami wapniowo-witaminowymi i chroniącymi stawy. W okresie intensywnego linienia warto stosować specyfiki przyśpieszające odbudowę szaty i poprawiające stan skóry, z dodatkiem nienasyconych kwasów tłuszczowych (omega-3 i -6). Dzienną porcję dla dorosłego psa rasy berneński pies pasterski najlepiej podzielić na dwie mniejsze i zapewnić mu odpoczynek po jedzeniu.

Pielęgnacja

Berneńczyki, które większość czasu spędzają na zewnątrz domu, linieją dwa razy w roku: wiosną i jesienią. U suk wypadanie włosów może być związane z cyklem płciowym. Psy trzymane w mieszkaniach zwykle gubią sierść przez cały rok. Dosyć łatwo można ją jednak sprzątnąć – jest miękka i nie wbija się w podłoże.

Przedstawiciela tej rasy wystarczy wyczesać raz w tygodniu (jedynie w okresie wymiany okrywy włosowej trzeba robić to częściej) za pomocą szczotki pudlówki z dłuższymi drucikami, a także grzebieni metalowych o różnej gęstości. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na sierść za uszami, na szyi, udach (portki) i ogonie, gdzie tworzą się kołtuny. Nie należy ich wycinać, lecz trzeba delikatnie rozdzielić palcami i rozczesać (ułatwią to specjalne preparaty). W okresie linienia można dodatkowo używać trymera hakowego. Po każdym spacerze za miastem trzeba usunąć z sierści rzepy, źdźbła traw, nasiona.

Berneński pies pasterski

Berneński pies pasterski nie potrzebuje częstych kąpieli. Kąpiemy go jedynie w miarę potrzeby w szamponach dla psów długowłosych lub hipoalergicznych dla wrażliwej skóry. Warto też na kilka minut nałożyć na włosy odżywkę lub balsam. Po dokładnym spłukaniu i wyciśnięciu ręcznikiem zaleca się zastosowanie suszarki – sama sierść schnie długo i się gniecie. Trzeba o tym pamiętać również latem, jeśli berneński pies pasterski codziennie pływa. Stale utrzymująca się w obfitej szacie wilgoć i wysokie temperatury powietrza mogą doprowadzić do stanów zapalnych i chorób skóry.

Regularnie trzeba sprawdzać uszy i zęby, wycinać sierść między opuszkami i skracać pazury, jeśli pies sam ich nie ściera. Przygotowanie do wystawy zwykle trzeba zacząć nieco wcześniej, choć nie jest to regułą – wszystko zależy od kondycji psa i stanu jego szaty. Zazwyczaj dokonuje się niewielkiej korekty sierści przy uszach, łapach, na portkach i ogonie. Używa się do tego różnych narzędzi – nożyczek degażówek, maszynki, trymera zwykłego lub hakowego – w zależności od jakości i ilości włosów. Berneńczyka najlepiej wykąpać kilka dni przed wystawą.

Berneński pies pasterski

W okresie linienia przyda się szampon optycznie powiększający objętość szaty, z kolei przy dużej ilości sierści lepszy będzie taki, który ją nabłyszczy; stosuje się też odżywkę. Następnie dokładnie suszymy psa suszarką ustawioną na średnią temperaturę, rozczesując sierść rzadką metalową szczotką zgodnie z kierunkiem jej wzrostu. Przed wejściem na ring można zastosować płyn antystatyczny.

Berneński pies pasterski prezentowany jest na ringówce dopasowanej do umaszczenia. Można go wystawiać z tzw. wolnej ręki (bez dotykania) lub odpowiednio go ustawiając (wybór metody zależy od temperamentu psa). Od szczeniaka trzeba przyzwyczajać podopiecznego do zabiegów pielęgnacyjnych, pokazywania zębów i dotykania różnych części ciała.

Akcesoria

Podczas spacerów w mieście berneńczyka prowadzimy na mocnej smyczy – w młodym wieku sporo psów tej rasy przejawia silne skłonności do ciągnięcia. Należy używać solidnych obroży (te podbite barwionym filcem lub wykonane ze sztucznie barwionej skóry mogą zabrudzić białą sierść na szyi) lub dobrze dopasowanych szelek.

Zabawki dla psa rasy berneński pies pasterski powinny być na tyle duże, aby pies ich nie połknął – sprawdzają się piłki, gumowe i pluszowe maskotki, bawełniane sznury, kongi, naturalne gryzaki (wędzone uszy, ścięgna, żwacze). Konieczne będzie również posłanie, które swoją wielkością pozwoli psu na wygodne rozciągnięcie całego ciała. U psów rasy berneński pies pasterski najlepiej sprawdzają się materace ortopedyczne, które chronią stawy czworonoga.



Historia rasy berneński pies pasterski

Przodków berneńskiego psa pasterskiego należy szukać wśród starożytnych molosów, których protoplastą był dog tybetański. Na tereny dzisiejszej Szwajcarii dotarły ponoć z rzymskimi legionami, co miało potwierdzić odkrycie przez archeologów glinianej lampki z Vindonissa, na której widniał wizerunek długowłosego psa z zawiniętym ogonem. Nie udało się jednak ustalić, skąd tak naprawdę pochodziło to znalezisko i jakiej wielkości był przedstawiony na nim zwierzak.

Z kolei w wykopaliskach prowadzonych w latach 20. XX wieku w pobliżu Jeziora Zurychskiego (Zurichsee) odkryto czaszkę psa z epoki brązu, która przypominała wyglądem czaszki współczesnych przedstawicieli rasy. Możliwe więc, że już między 1000 a 600 rokiem p.n.e., czyli na długo przed inwazją Rzymian, żyły na tych terenach duże czworonogi w typie berneńczyków.

Berneński pies pasterski

W pierwszych opisach jest mowa o mocno zbudowanych zwierzętach o sporej głowie i najczęściej czarnym umaszczeniu. Barwa szaty związana była z miejscowymi przesądami – wierzono, że czarny kolor odpędza złe duchy, dlatego większość trzymanych przez wieśniaków psów miała taką sierść. Bliskość Alp i zimny klimat sprawiały, że preferowano czworonogi o długim, gęstym włosie.

Pod koniec XIX wieku trójkolorowe psy dość licznie występowały w okolicach Durrbach. Właściciel miejscowej gospody trzymał je do pilnowania obejścia. Goście urzeczeni urodą i inteligencją tych czworonogów chętnie kupowali od niego szczenięta. Popularność tego miejsca sprawiała, że początkowo przedstawicieli tej rasy nazywano durrbachlerami. Wcześniej używano takich określeń jak gelbbachler (o żółtych policzkach) czy vieraugler – czterooki (z powodu plamek nad oczami).

Brak jednolitej polityki hodowlanej i rosnące zainteresowanie bernardynem sprawiły, że berneński pies pasterski prawie wyginął. Na przełomie XIX i XX wieku kilku hodowców – m.in. prof. Albert Heim, Max Sieber, Fritz Probst i Franz Schertenleib – rozpoczęło planową hodowlę ras szwajcarskich, w tym berneńskich psów pasterskich. W 1902 roku po raz pierwszy pokazano berneńczyki na wystawie, a pięć lat później powołano Szwajcarski Klub Durrbachlera, którego przewodniczącym został Fritz Probst, a prof. Albert Heim opracował pierwszy wzorzec. W 1913 roku nazwę durrbachler zmieniono na berner sennenhund (berneński pies pasterski).

Szczeniaki berneńczyka

Pod koniec lat 40. XX wieku hodowcy doszli do wniosku, że ówczesny berneński pies pasterski znacznie odbiega od ich wyobrażenia o tej rasie i postanowili wprowadzić jednorazowo do populacji wyselekcjonowanego czarnego nowofundlanda (zaplanowano to skrupulatnie, jednak w momencie krycia nie dysponowano jeszcze formalną zgodą, dlatego pojawiły się spekulacje o przypadkowym kojarzeniu). Dzięki temu posunięciu uzyskano bardziej krępą sylwetkę, poprawiono nieco stan zdrowia i częściowo charakter berneńczyka.

Berneński pies pasterski w Polsce

Pierwszy berneński pies pasterski pojawił się w Polsce w 1979 roku. Była to sprowadzona z Czech przez Danutę Lonc (hodowla Lon-Da) suczka Alona z Jihlavska, która w 1981 roku wydała na świat pierwszy miot, ale jej potomstwo nie wywarło większego wpływu na hodowlę. Dopiero przywiezione z Niemiec przez Ewę Urbanowicz (hodowla Niedźwiedzia Gawra) Anja v. Rothenhubel i Artos vom Lessinghof zapoczątkowały rozwój rasy w naszym kraju.



Wzorzec rasy berneński pies pasterski

Berneński pies pasterski – grupa II FCI, sekcja 3, nr wzorca 45

  • Kraj pochodzenia: Szwajcaria
  • Charakter: pewny, uważny, czujny i odważny w codziennych sytuacjach, łagodny i oddany w stosunku do zaufanych osób, pewny siebie i przyjazny w stosunku nieznajomych; średni temperament, łatwy do ułożenia
  • Wielkość: psy 64-70 cm, suki 58-66 cm
  • Waga: psy 50-60 kg, suki 40-45 kg
  • Szata: włos długi, błyszczący, prosty lub lekko falowany
  • Maść: kruczoczarna maść podstawowa z ciemnym brązowo-czerwonym podpalaniem nad oczami, na policzkach, klatce piersiowej, kończynach i pod ogonem; białe znaczenia występują na głowie w formie symetrycznej strzałki rozszerzającej się w kierunku nosa; białe znaczenie występuje na podgardlu i przechodzi na klatkę piersiową; pożądane białe znaczenia na wszystkich łapach (na przednich nie mogą sięgać dalej niż do środka śródręcza) i biały koniec ogona; tolerowane małe białe łaty na karku i pod ogonem
  • Długość życia: 8-10 lat
  • Odporność na warunki atmosferyczne: duża
  • Koszty utrzymania: od 300 zł miesięcznie
  • Cena psa z rodowodem: 2000-4000 zł



Ciekawostki o rasie berneński pies pasterski

Berneńczyk podbił serca wielu znanych osób na całym świecie. Właścicielami psa tej rasy są lub byli m.in. aktorka Hilary Duff, aktor Mark Harmon, aktorka Courteney Cox.


Podziel się tym artykułem:

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się