05.02.2022
Czy pies może… mieć dziewczynę?
Aleksandra Więcławska
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Pewien maltańczyk nie przepada zbytnio za psami. Lubi kilkoro koleżanek i kolegów z osiedla, natomiast w parku raczej omija inne czworonogi szerokim łukiem lub ostrzegawczo na nie warczy. Z jednym wyjątkiem – za starszą bigielką z sąsiedztwa wprost szaleje. Opiekunowie śmieją się, że to jego dziewczyna. Czy to możliwe?
fot. Shutterstock
King mieszka ze swoją rodziną od szczeniaka. Niestety, odpowiednio wcześnie nie został zapoznany z psami w różnym wieku i różnej wielkości, dlatego nigdy nie darzył ich zbyt dużym zaufaniem. Mówiąc wprost – obawia się tego, czego nie zna. W kontaktach z nowymi nie jest najlepszy i na wszelki wypadek unika interakcji z nieznajomymi psami. A nawet więcej – odstrasza je, by nie podchodziły. Opiekunów to martwi, gdyż słyszeli, że kontakty z innymi psami są bardzo ważne, i chcieliby, by King bawił się z czworonogami spotykanymi w parku. Tymczasem on lubi Tycjana (wesołego cavaliera), Lolę (spokojną goldenkę) i Vanilę (niewielką suczkę rasy mieszanej). I… to by było na tyle. Do szaleństwa natomiast kocha Bajkę, dziesięcioletnią bigielkę. Czy to na pewno normalne? Czy młody, trzyletni pies może się zakochać w starszej suczce? I czy na pewno on się w niej zakochał? Wszystko po kolei sobie wyjaśnijmy!
Psia miłość – czy pies może mieć dziewczynę?
Miłość, tak jak ją rozumiemy po ludzku, między psami raczej się nie zdarza. Trudno mówić o wzajemnej relacji dwóch czworonogów, że się w sobie zakochały, bo psie miłości… są raczej przelotne i podyktowane instynktem. Każdy, kto był opiekunem niewykastrowanego samca, wie, co to za instynkt i jak trudno go opanować, gdy suczki w okolicy mają cieczkę, a nasz kawaler robi wszystko, by się wymknąć na randkę. To rodzaj zakochania, które znika równie szybko, jak się pojawia.
Istnieje jednak w psim świecie coś, co nazwalibyśmy przyjaźnią albo miłością, ale niezwykle dojrzałą. My, ludzie, takiego przyjaciela na śmierć i życie mamy przeważnie jednego, czasem są to dwie zaufane osoby, ale raczej nie więcej. To taka najlepsza przyjaciółka lub najlepszy przyjaciel, na których zawsze można liczyć i z którymi rozumiemy się bez słów. Psy także mogą mieć – i nierzadko mają – takich wspaniałych BFF! King i jego przyjaciółka Bajka to właśnie taki przypadek. Po co im taka relacja?
Prawdziwa psijaźń
Psy z zasady lubią towarzystwo innego psa. Gdy mają je zapewnione w domu, raczej nie szukają przyjaciela poza swoim „bratem” czy „siostrą”. To z tym drugim czworonożnym domownikiem bawią się, śpią, przytulają i zwiedzają świat. Ale psy jedynaki szukają takiej bratniej duszy na zewnątrz. Mają szczęście, gdy na siebie trafią, bo wspólne spędzanie czasu z przyjacielem to prawdziwa przyjemność. Można razem węszyć, obsikiwać te same krzaczki, a gdy obydwie strony mają na to ochotę – ganiać się, bawić w udawane polowanie lub zapasy na niby.
Psy, które się przyjaźnią, nie muszą być wcale podobnej wielkości czy w zbliżonym wieku. Płeć czy rasa też nie mają tu większego znaczenia. Czasem te wybory przyjaciół są naprawdę zaskakujące i historia zna takie przypadki, gdy chihuahua zapałała sympatią do doga niemieckiego, a owczarek zakumplował się z yorkiem.
Tego zdecydowanie nie polecamy!
- Odwiedzanie psich parków. Te wydzielone w parkach strefy dla psów przeważnie są małe. Na tyle małe, że obce sobie psy nie są w stanie ani się od siebie oddalić, gdy tego potrzebują, ani nie mogą się schować. Jesteśmy na nie!
- Szukanie przyjaciół na siłę. Niektóre psy są samotnikami. Dobrze się czują ze swoimi ludźmi i nie potrzebują za wszelką cenę czworonożnych przyjaciół. Należy to uszanować i nie zmuszać psa do kolegowania się z innymi.
- Wiara w to, że jakoś to będzie. Niech nie przychodzi wam do głowy spuszczanie psa ze smyczy w parku i tracenie go z oczu. Nie wiadomo, jakie psy spotka i czy sobie poradzi albo, czy nie będzie gnębił innych czworonogów.
Co je do siebie przyciąga?
Jak wiemy, King nieco obawia się psów. Młode, dużo od niego większe, energiczne psiaki wywołują w nim niepokój. Nic więc dziwnego, że zawarł przyjaźń ze starszą, spokojną sunią, która swoim zachowaniem w żaden sposób go nie stresuje. Bigielka jest też nieco większa od maltańczyka, więc zapewnia mu oparcie i bezpieczeństwo. Z drugiej jednak strony jest na tyle mała, że się jej nie boi, jak dużo większych od siebie czworonogów.
Opiekunowie Kinga i Bajki w żartach mówią o nich zakochana para, ale tak naprawdę ta relacja oparta jest na niezwykłym porozumieniu, które daje tym psom radość z wzajemnego przebywania ze sobą. Zdecydowanie nie ma w tym nic złego, a wręcz jest się z czego cieszyć, że takie bratnie dusze na siebie trafiły i do tego mieszkają po sąsiedzku. Opiekunowie spokojnie mogą się nadal umawiać na wspólne spacery.
Bliscy znajomi
Jak pamiętacie z początku tekstu, King lubi się bawić jeszcze z kilkoma psami na osiedlu. Tycjan, Lola i Vanila to psy, które – gdyby te relacje przyrównać do ludzkich – są jego bliskimi znajomymi. Nie zdradzają więc sobie wszystkich sekretów, nie muszą się widywać codziennie, ale jednak się cieszą, gdy się spotkają. Bawią się w podobny sposób, nie obawiają się siebie nawzajem i przede wszystkim dobrze się znają, więc nie muszą zaczynać spotkania od obwąchiwania się i sprawdzania, kogo na co stać.
I my, poznając nowe osoby, musimy się wysilić, by zrobić dobre wrażenie, a przy tym dowiedzieć się jak najwięcej o naszych rozmówcach. Wśród dobrych znajomych możemy z miejsca być po prostu sobą. Nie inaczej jest w świecie psów.
Przypadkowe spotkania
King nie lubi przychodzić do parku, gdy jest w nim mnóstwo nieznanych mu psów. Czuje się tam niekomfortowo. Czy należy się na niego o to złościć? Nic z tych rzeczy! Wszak nie każdy człowiek lubi zatłoczone restauracje czy głośne imprezy. Wielu z nas ceni sobie spokojne domówki w dobrze znanym gronie. King też jest zwolennikiem takich atrakcji.
Oczywiście warto pracować nad tym, by na obce psy reagował spokojnie i mijał je bez warczenia. Ale nie należy zmuszać go do kontaktów z nimi, bo ma prawo obcych nie lubić. Warczenie czy szczekanie w takich sytuacjach jest oznaką lęku – to chęć odstraszenia potencjalnego zagrożenia. King przestanie tak robić, gdy poczuje się pewniej. To z kolei nastąpi wtedy, gdy opiekunowie wprowadzą komendę „omiń”, dając maltańczykowi przysmaki podczas omijania po łuku innego psa. W ten sposób King się nauczy, że nie zostanie narażony na niechciany kontakt z innym psem, a opiekun zapewni mu bezpieczeństwo.
Co z tego wynika?
Pies nie potrzebuje do szczęścia wielu przypadkowych spotkań z innymi czworonogami. Ważne, by miał bliskich i nieco dalszych psich znajomych, z którymi widuje się regularnie, przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dzięki temu zachowa równowagę psychiczną. A wspólne spędzanie czasu przez przyjaciół niekoniecznie polega na szaleńczych gonitwach, lecz na spacerowaniu łapa w łapę i węszeniu tych samych krzaczków. Jak to w życiu – najfajniej jest z kimś po prostu być!
To ci się przyda!
- Facebook. Na psich lub lokalnych grupach na Facebooku warto napisać, że szuka się kumpli dla swojego psa. Na pewno znajdą się chętni na wspólny spacer.
- Tereny na spacery bezsmyczowe. Psy najlepiej mogą się bawić i eksplorować otoczenie, gdy mają swobodę. Warto dać im tak dużo wolności, jak to tylko możliwe.
- Umowa sąsiedzka. Gdy na osiedlu nasz pies ma jakiegoś wroga, warto się umówić z jego opiekunami na godziny spacerów tak, by się nie spotykać. Nerwy lepiej oszczędzać.
- Drugi pies. Gdy mamy bardzo towarzyskiego psa, a w okolicy żadnych szans na psich przyjaciół dla niego, rozważmy… wzięcie drugiego psa!
Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.
Zobacz powiązane artykuły
24.03.2025
Jak działa układ pokarmowy psa? Poznaj jego tajemnice!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Ile zajmuje psu strawienie suchej karmy? Jakie pH ma żołądek domowego czworonoga? Tłumaczymy, jak działa układ pokarmowy psa!
undefined
13.03.2025
Skąd się biorą zmiany koloru nosa u psów?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Każdy nos psa jest jedyny w swoim rodzaju – tak jak nasze odciski palców. Psy zazwyczaj mają czarne nosy, jednak ich kolor może się zmieniać, np. zimą. Ale nie tylko! Dlaczego nos psa zmienia kolor i czy trzeba się tym martwić?
undefined
18.02.2025
Jakich ludzi psy nie lubią? Sprawdź, czy nie jesteś TAKI!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psy nie lubią niektórych osób. Czy kierują się jakimś kluczem? Nie tolerują pewnych zachowań czy cech? Oto czym możesz nieświadomie zrazić do siebie psa!
undefined