15.10.2017
Zanim kupisz sznaucera średniego
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Średniej wielkości, więc idealny dla rodziny z dziećmi i osób starszych, bo ani za duży, ani za mały. Prawda czy fałsz?
fot. Shutterstock
Gdy przestudiujesz wzorzec sznaucera średniego, zapewne oczarowany odkryjesz, że wyhodowano rasę idealną. Znalazłeś bowiem psa bez zniekształceń sylwetki (broda dodaje mu jedynie wyrazistości), odpowiedniego wzrostu, niemal nieliniejącego.
Przeczytasz rozmaite warianty takiego oto peanu: „Typową cechą sznaucera średniego jest żywy temperament w połączeniu ze spokojem. Dobrej natury, lubi zabawy i jest oddany właścicielowi. Kocha dzieci, jest nieprzekupny, niehałaśliwy, czujny i nieustraszony. Inteligencja, podatność na szkolenie, wytrwałość i odporność na choroby powodują, że jest doskonałym psem rodzinnym, strażnikiem i towarzyszem”…
Strachliwy ekstrawertyk
Cóż, trzeba wiedzieć, że słowo „nieustraszony” niezupełnie oddaje istotę rzeczy. Bliżej prawdy są charakterystyki wspominające o nieufności lub ostrożności, co spowodowane jest najzwyklejszym w świecie strachem.
Młody średniak nieraz zapewni na spacerach wspaniałą rozrywkę przechodniom, kiedy – przerażony jakimś zjawiskiem lub na widok obcego człowieka – zmieni się w miniaturę złapanego na lasso dzikiego mustanga, miotając się w panice na smyczy i wijąc w przerażeniu wokół usiłującego go uspokoić pana.
Właściciel bawi się zwykle dużo gorzej niż osoby postronne, ale do wszystkiego można – i w tym wypadku trzeba – się przyzwyczaić. Główna dewiza sznaucerów brzmi wszak: pielęgnuj swoje lęki i fobie. Bądź ekstrawertykiem!
Inteligentny agresor
Sznaucer jest inteligentny, więc… potrafi wynaleźć dziesiątki dziwnych zjawisk i przedmiotów, które są według niego przerażające. Swoje niepokoje i frustracje średniak uznaje za stosowne rozładowywać, występując z otwartą przyłbicą przeciw niepokojącym go sytuacjom.
Jeśli nie da się uciec (czasami się udaje), to należy się zachować z należytą agresją. Typowa ostrość pozorna, czyli agresja ze strachu, jest stosunkowo częsta w populacji. Korzyść z tego może płynąć taka, że nasz średniak nie zamknie się w sobie, jak robi w stresie wiele innych psów.
Strażnik porządku
Odmianą opisanej cechy jest przekonanie sznaucera, że „porządek musi być”. Skoro wszyscy chodzą po chodnikach, niesfornego przechodnia idącego przez trawnik należy osaczyć i oszczekać.
To wysoko rozwinięty zmysł obserwacji tego psa sprawia, że człowiek pojawiający się w nietypowym miejscu lub wyglądający dziwnie (kulejący, zataczający się) jest automatycznie klasyfikowany jako zjawisko niepokojące, a więc przeznaczone do eliminacji.
Łowca motocykli
Osoby wierzące w możliwości obronne średniaka muszę rozczarować. Ten pies nas z pewnością nie obroni – chyba że uznamy za takie działanie próbę usunięcia z ludzkiej populacji nadchodzącej staruszki z laską. Próby trenowania ze sznaucerem sportów obronnych lub ochrony osobistej przewodnika opierają się zwykle na wykorzystywaniu popędu łowieckiego, który tkwi w większości tych psów.
Dobrego średniaka można nauczyć, żeby chwytał rękaw pozoranta, ale będzie to działanie w sekwencji zachowania łowieckiego (łapanie zdobyczy), a nie praca w popędzie walki. W wypadku prawdziwego zagrożenia sznaucer narobi hałasu lub spróbuje uciec.
Instynkt łowiecki wykorzysta za to doskonale, wyławiając na ulicy uciekającą zdobycz, na przykład koty lub rowerzystów. Im szybciej uciekają, tym lepiej – znam średniaki, dla których idealna ofiara zaczyna się od pędzącego motocykla.
Smakosz glazury
Gdy mowa o łowieckich pasjach sznaucerów średnich, warto wspomnieć o końcowym etapie polowania – spożywaniu zdobyczy. Większość przedstawicieli tej rasy to łakomczuchy o strusich żołądkach. Oto wyniki ogłoszonej przeze mnie w gronie właścicieli średniaków ankiety, która składała się z jednego pytania: co niejadalnego zjadł twój pies?
- kafelek glazury (w częściach),
- nożyk tapicerski wbity w owoc (nożyka nie odnaleziono, owoc przebył naturalną drogę w czeluściach sznaucera),
- druciany zmywak do naczyń (powrócił na świat po kilku godzinach – w tym czasie sznaucer, który go połknął, jadł, spał i się bawił),
- szklany rtęciowy termometr (objawów chorobowych nie było).
Jeśli więc jesteś przywiązany do swoich mebli, to dobrze przemyśl decyzję o zakupie energicznego szczeniaka z zaczątkami kosmatej brody. Pod twoją nieobecność może dokonać poważnych zmian designerskich.
Moja średniaczka w wieku trzech miesięcy uznała, że obwieszona bombkami choinka nie pasuje do wystroju wnętrza. W efekcie walała się na ziemi wśród potłuczonych bombek osiemnaście razy jednego dnia. Wytrwałości bowiem żadnemu średniakowi odmówić nie można. Jeśli rozpracuje sposób otwierania szuflad w komodzie, to otworzy je codziennie, wielokrotnie, wszystkie.
Miłośnik ostatniego słowa
Sznaucer średni rzeczywiście jest mało szczekliwy. Ale jednocześnie to zwierzak czujny, który stróżem potrafi być bardzo dobrym.
Nudni ludzie usiłują go namówić, żeby nie szczekał na każdy podejrzany szelest na klatce schodowej. Czasem im się to udaje, ale i tak na gromkie: „Cicho!” sznaucer odwróci się bokiem, wydmie policzek i mruknie pod nosem „bu!”. Lubi mieć bowiem ostatnie słowo.
Niespożyty wańka-wstańka
Ilość ruchu i zajęć, jakiej potrzebuje młody sznaucer, jest nieograniczona. Można próbować go zmęczyć, rzucając mu piłkę, ćwicząc posłuszeństwo, pozwalając się wybiegać z kumplami – na jednym spacerze!
Po powrocie do domu padnie jak nieżywy po wypiciu sporej ilości wody i zalaniu nią całej podłogi. Jednak po pięciu minutach poderwie się jak wańka-wstańka, kiedy usłyszy, że skradasz się do przedpokoju, żeby pójść do sklepu – i zaproponuje swoje usługi.
Siłacz z temperamentem
Jeśli nie spróbujesz wychować średniaka choćby w podstawowym zakresie, będziesz mieć stłuczoną kość ogonową od częstych upadków na schodach. Ma on ogromną siłę i wybujały temperament.
Ponieważ szybko i łatwo się uczy (także rzeczy, którymi właściciele nie są zachwyceni…), jeśli już w młodości zrobisz z tego użytek – będziesz mieć z niego pociechę. Wiemy już, że sznaucery mają popęd łowiecki i są żarłoczne – to cechy pomocne w szkoleniu.
Wieczny dzieciak
Średniak, który nie chce się bawić, jest pewnie poważnie chory. Zdrowy pies tej rasy do końca swoich dni pozostaje dość infantylny (w dobrym znaczeniu tego słowa) i chętny do współpracy. Choć bardzo się przywiązuje do rodziny, trudno powiedzieć, że jest czuły.
Zwłaszcza w młodości przejawy jego uczuć przybierają formy dość męczące – właścicieli sznaucerów można więc poznać po podbitym oku lub rozciętej wardze. Schylili się do szczeniaka ze słowami: „mój piesku kochany!” – a ten podskoczył w euforii i uderzył twardym ciemieniem lub wydatnym nosem.
Przyszły właścicielu średniaka – jeśli lektura tego tekstu nie skłoniła cię do zmiany zdania, to znaczy, że idealnie się nadajesz do obcowania z tą rasą.
Jeśli poczułeś się zbulwersowany, to mogę tylko dodać, że uważam, iż życie bez średniego sznaucera, jego ciekawości, wszędobylskiej obecności, wielkiego nosa wtykanego w każdy kąt, chęci uczestniczenia we wszystkich wydarzeniach, bez wspólnej nauki, wspólnego chodzenia po tropie i gry w piłkę – jest życiem niepełnym i niespełnionym, po prostu cieniem egzystencji.
Autor: Paulina Łukaszewska
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
04.12.2024
Obalamy najczęściej powtarzane mity o rasach psów!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Niektórym rasom przypisuje się wyjątkowe, niemal nieprawdopodobne cechy. Jednak nie zawsze jest to prawdą… Oto mity o rasach psów, które mogłeś uważać za pewnik!
undefined
21.11.2024
Psi węch. Poznaj potęgę psiego nosa
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
O tym, że psi węch jest nieporównywalnie lepszy od naszego, wiedzą wszyscy. Warto jednak zdawać sobie sprawę także z tego, że niektóre rasy psów czują więcej niż inne.
undefined
19.04.2024
10 ras psów, które nie gubią sierści
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nie przepadasz za psią sierścią w kawie? W takim razie musisz zadbać o to, aby twój pupil należał do jednej z ras, które nie gubią sierści. Sprawdźmy, o jakich czworonogach mowa.
undefined