29.09.2019

Nowotwór u yorka - jak go leczyć?

author-avatar.svg

Redakcja Portalu

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Witam

Nie mieszkam w Polsce ale na wakacje jade do Polski z Sisi poniewaz wydaje mi sie ze to jest nowotwor gruczolu mlekowego ale nie jestem pewna a ma juz go ponad rok.
Czy ten nowotwor jest grozny?
Da sie go jakos wyleczyc?

Nowotwory gruczołów mlekowych to częsta przypadłość suk, które nie zostały odpowiednio wcześnie wysterylizowane. Takie nowotwory są groźne dla życia psa z dwóch przyczyn. Rosnący na listwie mlecznej guz może w krótkim czasie powiększyć się do ogromnych rozmiarów i nie tylko utrudniać psu poruszanie się, ale także stwarzać ryzyko poważnych infekcji w przypadku jego pęknięcia. Drugie zagrożenie to możliwe przerzuty, najczęściej do płuc.

Jedyną metodą leczenia takich zmian nowotworowych jest operacja wycięcia listwy mlecznej (usunięcia wszystkich gruczołów mlecznych). W przypadku przerzutów do płuc u starszych psów zazwyczaj zostaje już tylko leczenie paliatywne i dbanie, by reszta życia była dla psiaka jak najprzyjemniejsza i pozbawiona bólu.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?

psie zwyczaje przy kupie

undefined

31.12.2023

5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!

pies i sylwester co robić

undefined

26.12.2023

Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.

posłanie dla psa

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się